Data: 2003-09-20 12:41:48
Temat: Re: prawo jazdy
Od: "casus" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> to nie tak. łatwiej mi wydać te 100zł czy ileś tam na kolejne badanie,
majac
> świadomość, że jestem OK w stosunku do swojego sumienia. ale drażni mnie,
że
> ja musze sie badać i płacić, a przecież inni, którzy w momencie
otrzymania
> prawka mieli wzrok OK, nawet, jak im się pogorszy (a przeciez sprawne
ciało
> nie jest dane raz na zawsze), nie będą musieli (zazwyczaj) się badać ani
> płacić...
Niestety, takie sa przepisy i wiele osob sie z tym nie zgadza. Ale na to
istnieje prawo, ktore wymaga aby go przestrzegac. Ja tez sie nie zgadzam z
tym, ze nie ma badan okresowych dla wszystkich, ale poki co sam na to wplywu
nie mam. Natomiast nie hamuje sie wcale, jezeli mam pacjenta, ktory nie
widzi ( nie spelnia norm ) a ma prawo jazdy przed zgloszeniem faktu do
Wydzialu Komunikacji Urzedu Miasta, ktory wezwie go i zmusi do badan
kontrolnych.
Na oslode moge Ci powiedziec, ze kierowcy samochodow ciezarowych ( a wiec
zawodowi ) musza co 2-3 lata przechodzic obowiazkowe badania
psycho-techniczne, przy ktorych Twoje badania to pikus.:-)
Raczej trudno oczekiwac, aby w Polsce nastapil nakaz badan okresowych dla
wszystkich ( chociaz ma sie wprowadzic okresy 3-letnie dla ludzi powyzej 60
roku zycia ). Niemcy poradzili sobie z tym bardzo latwo. Otoz zaden kierowca
w zadnej ubezpieczalni nie wykupi AC,OC i NW jezeli nie przedstawi
aktualnych badan lekarskich. I w ten latwy sposob kierowcy dla wlasnego
dobra sami chodza sie badac. U nas ubezpieczalnie sa zbyt leniwe, by to
wprowadzic, ale kto wie, moze wladza na to wpadnie.
A co do placenia - to tez reguluje ustawa - ze trzeba. Kwestia ceny to juz
rzecz rynku, sa badania tansze, sa drozsze. Pewne stawki jednak musza byc
zachowane.
casus
|