Data: 2003-01-03 11:42:32
Temat: Re: prezent noworoczny
Od: "Dirko" <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:av212u$5rp$1@news.tpi.pl Janusz Czapski
<j...@t...pl> napisał(a):
>
>> o winie z Zielonej Gory: "kwasnie jak ocet i smaku podlego wielce".
>
> Przyszłość zapowiada się chyba jednak lepiej bo są już nowoczesniejsze
> odmiany, z których w tym klimacie można całkiem pzryzwoite wino uzyskac.
>
Hejka. Przyszłość zapowiada się o wiele lepiej bowiem dzięki inżynierii
genetycznej poprawiono Saccharomyces cerevisiae , jeden z głównych szczepów
"winnych" drożdży. Nawet wino z kiepskich winogron, zamiast odurzać zapachem
octu, pleśni czy siarki, może wabić subtelnym bukietem i delikatnym
smakiem - twierdzi Florian Bauer z Uniwersytetu Stellenbosch w RPA.
Naukowcom udało się także wyodrębnić w DNA drożdży geny odpowiedzialne za
powstawanie toksycznych amin, które obok alkoholu i dwutlenku siarki
wywołują kaca.
Monty Waldin, autor przewodników po świecie win, uważa, że genetycznie
zmodyfikowane wino będzie fałszywe i bez "charakteru". Co
wyczytawszy w dziale Nauka dzisiejszej GW uprzejmie informuję.
Pozdrawiam dżdżyście i mglisto Ja...cki
|