Strona główna Grupy pl.rec.uroda próbki

Grupy

Szukaj w grupach

 

próbki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-05 18:09:44

Temat: próbki
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dziewczyny, czy ja mam zwidy i omamy, czy rzeczywiście próbki kosmetyków są
lepszej ajkości niż produkt dostępny w normalnym, dużym opakowaniu? Już
któryś raz się na tym łapię, że po wypróbowaniu jakiegoś specyfiku
dołączonego w próbce np do gazety kupuję go i ... rozczarowanie. Też macie
takie spostrzeżenia?

pozdrawiam
Karolina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-06-05 20:25:28

Temat: Re: próbki
Od: "lea" <l...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dziewczyny, czy ja mam zwidy i omamy, czy rzeczywiście próbki kosmetyków są
> lepszej ajkości niż produkt dostępny w normalnym, dużym opakowaniu? Już
> któryś raz się na tym łapię, że po wypróbowaniu jakiegoś specyfiku
> dołączonego w próbce np do gazety kupuję go i ... rozczarowanie. Też macie
> takie spostrzeżenia?
>
> pozdrawiam
> Karolina
>
>
Witam!
Normalka! Próbki sa najlepszej jakosci, zeby nas zachecić do zakupu!! A sam
produkt? - różnie!! Najgorsze sa juz napewno produkty z promocji, tzn. np.
sprzedawane w duzych ilosciach w hipermarketach...
Pzdr
Lea

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-05 20:43:56

Temat: Re: próbki
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 5 Jun 2004 22:25:28 +0200, in pl.rec.uroda "lea" <l...@o...pl>
wrote in :

>Normalka! Próbki sa najlepszej jakosci, zeby nas zachecić do zakupu!! A sam
>produkt? - różnie!! Najgorsze sa juz napewno produkty z promocji, tzn. np.
>sprzedawane w duzych ilosciach w hipermarketach...

masz jakieś, khm, naukowe podstawy, czy tylko, khm, wyssany palec?

an//

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-06 11:40:12

Temat: Re: próbki
Od: Mo <l...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktoś (Anna M. Gidyńska, a któżby!) wyklepał:

> On 5 Jun 2004 22:25:28 +0200, in pl.rec.uroda "lea" <l...@o...pl>
> wrote in :
>
>
>>Normalka! Próbki sa najlepszej jakosci, zeby nas zachecić do zakupu!! A sam
>>produkt? - różnie!! Najgorsze sa juz napewno produkty z promocji, tzn. np.
>>sprzedawane w duzych ilosciach w hipermarketach...
>
>
> masz jakieś, khm, naukowe podstawy, czy tylko, khm, wyssany palec?
>

Nie wypowiem się na temat produktów promocyjnych, ale co do próbek to
owszem - pudry, kremy i inne pierdoły pięknie matują i w ogóle są
prześwietne, a sam produkt uczula, wypryszcza albo wysusza... Tak ma
moja koleżanka. Ja mam to szczęście, że jak się już załapię na próbkę,
to te dwa czy trzy użycia mojej skórze wystarczą, żeby powiedzieć
wielkie nie.

Nie są to oczywiście naukowe podstawy, ale czy pozwolonoby coś takiego
opublikować? Zresztą była chyba podobna dyskusja na temat nowych linii -
póki nie zdobędą rynku, produkty są o wiele lepszej jakości niż w jakiś
czas potem, mając juz swoje miejsce na półkach sklepowych i
łazienkowych... :-(

Chciałabym bardzo nie mieć racji i ucieszę sie jak ktoś mi powie, że
jest inaczej. Nawet bez naukowych dowodów! :)
,--

Pozdrawiam
M.

--
"Nie ma złego tytoniu, tak jak nie ma brzydkich kobiet." (Albert Einstein)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-06 12:13:37

Temat: Re: próbki
Od: Karolina Matuszewska <g...@s...am.lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mo wrote:

>> masz jakieś, khm, naukowe podstawy, czy tylko, khm, wyssany palec?
>>
> Nie wypowiem się na temat produktów promocyjnych, ale co do próbek to
> owszem - pudry, kremy i inne pierdoły pięknie matują i w ogóle są
> prześwietne, a sam produkt uczula, wypryszcza albo wysusza...
(...)
> Chciałabym bardzo nie mieć racji i ucieszę sie jak ktoś mi powie, że
> jest inaczej. Nawet bez naukowych dowodów! :)

To ja zapytam tak -- czy producentowi np. kremów chciałoby się
utrzymywać dwie linie produkcyjne, jedną do próbek, a drugą do produktów
właściwych? To kosztuje i to znacznie. I pytanie -- po co? Jeśli miałby
produkować lepsze próbki i gorsze kremy, to musiałby się liczyć z tym,
że nabrane klientki więcej po jego markę nie sięgną, odradzą to też
wszystkim krewnym i znajomym królika.


Pozdrawiam,
Karola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-06 12:30:46

Temat: Re: próbki
Od: "AsiaS" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Karolina Matuszewska" <g...@s...am.lublin.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Sent: Sunday, June 06, 2004 2:13 PM
Subject: Re: próbki



> To ja zapytam tak -- czy producentowi np. kremów chciałoby się
> utrzymywać dwie linie produkcyjne, jedną do próbek, a drugą do produktów
> właściwych?
Ma dwie linie produkcyjne do opakowan, a do produktu
wystarczy jedna, iles godzin z rzedu idzie krem z mniejsza
iloscia aktywnych skladnikow a iles godzin z coraz
mniejsza, moze tyle wystarczy. Poczatkowe partie
ida do malych opakowan, reszta do duzych. Gdybam sobie.

>I pytanie -- po co? Jeśli miałby
> produkować lepsze próbki i gorsze kremy, to musiałby się liczyć z tym,
> że nabrane klientki więcej po jego markę nie sięgną, odradzą to też
> wszystkim krewnym i znajomym królika.
Kazdy tlumaczy sobie, alez to niemozliwe, pewnie mi sie wydaje.
To jednak nie tak latwo stwierdzic, zawsze powstaja
watplisosci, a moze jednak skora sie przyzwyczaila, a moze
przy probce przesadzalam... Mnie tez sie wydaje, ze odpowiadajace
sobie parfumy w malych probkach utrzymuja sie na skorze
dluzej i pachna intensywniej niz w duzych opakowaniach,
nawet z pompka (nie otwierane, bo otwierane bylyby oczywiste).
Pozdrawiam
Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-06 14:36:48

Temat: Re: próbki
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 06 Jun 2004 13:40:12 +0200, in pl.rec.uroda Mo
<l...@n...pl> wrote in :

>Nie wypowiem się na temat produktów promocyjnych, ale co do próbek to
>owszem - pudry, kremy i inne pierdoły pięknie matują i w ogóle są
>prześwietne, a sam produkt uczula, wypryszcza albo wysusza... Tak ma
>moja koleżanka. Ja mam to szczęście, że jak się już załapię na próbkę,
>to te dwa czy trzy użycia mojej skórze wystarczą, żeby powiedzieć
>wielkie nie.

no cóż. pozostaje mi współczuć Wam obydwu, musicie mieć jakiś dziki
niefart. mnie się nic podobnego nie przydarzyło. notorycznie używam
próbek, bo ciągle jakieś dostaję, potem najczęsciej kupuję pełne
wersje - zauważyłabym aż tak znaczne różnice.

>Nie są to oczywiście naukowe podstawy, ale czy pozwolonoby coś takiego
>opublikować?

jest masa prokonsumenckich periodyków. zresztą, nie trzeba
prokonsumenckich. jeśli parę miesięcy temu Poradnik Domowy opublikował
zestawienie, z którego jasno wynikało, że zwykły krem Nivea za 5 zł
jest panaceum na wszelkie dolegliwości, podczas gdy takie Kanebo za
500 pln to mieszanka, jak zwykła mawiać pewna moja znajoma, gówna i
wody, to najwyraźniej konsorcja kosmetyczne nie mają do powiedzenia aż
tak wiele, jakby się mogło wydawać. abstrahuję tu od oczywistej
niedorzeczności takiego zestawienia.

>Zresztą była chyba podobna dyskusja na temat nowych linii -
>póki nie zdobędą rynku, produkty są o wiele lepszej jakości niż w jakiś
>czas potem, mając juz swoje miejsce na półkach sklepowych i
>łazienkowych... :-(

podobnie - nic takiego nie zauważyłam. może dlatego, że niespecjalnie
przywiązuje się do kosmetyków.

an//

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-07 09:57:50

Temat: Re: próbki
Od: Mo <l...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ktoś (Anna M. Gidyńska, a któżby!) wyklepał:

>
>>Nie są to oczywiście naukowe podstawy, ale czy pozwolonoby coś takiego
>>opublikować?
>
>
> jest masa prokonsumenckich periodyków. zresztą, nie trzeba
> prokonsumenckich. jeśli parę miesięcy temu Poradnik Domowy opublikował
> zestawienie, z którego jasno wynikało, że zwykły krem Nivea za 5 zł
> jest panaceum na wszelkie dolegliwości, podczas gdy takie Kanebo za
> 500 pln to mieszanka, jak zwykła mawiać pewna moja znajoma, gówna i
> wody, to najwyraźniej konsorcja kosmetyczne nie mają do powiedzenia aż
> tak wiele, jakby się mogło wydawać. abstrahuję tu od oczywistej
> niedorzeczności takiego zestawienia.
>

Dlatego właśnie wydaje mi się, ze to nigdy nie będzie obiektywne - ktoś
te badania, porównania itd. musi zasponsorować, dlaczego by nie jakaś
firma kosmetyczna? Tym samym jej produkty od razu wypadną lepiej... a
poszczególnym klientkom i tak wyjdzie wszystko inaczej, bo przecież
każdy reaguje indywidualnie. :)

b--

Pozdrawiam
M.

--
"Dla kochanków śmierć jest nocą poślubną." (Novalis)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-07 10:42:23

Temat: Re: próbki
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 07 Jun 2004 11:57:50 +0200, in pl.rec.uroda Mo
<l...@n...pl> wrote in :

>Dlatego właśnie wydaje mi się, ze to nigdy nie będzie obiektywne - ktoś
>te badania, porównania itd. musi zasponsorować, dlaczego by nie jakaś
>firma kosmetyczna? Tym samym jej produkty od razu wypadną lepiej... a
>poszczególnym klientkom i tak wyjdzie wszystko inaczej, bo przecież
>każdy reaguje indywidualnie. :)

nie zgodzę się z założeniem, że ktoś te badania _musi_ zasponsorować.
może, i owszem, ale nie jest to warunek konieczny.

an//

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-06-07 13:48:36

Temat: Re: próbki
Od: "Carol" <c...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

cieszę się, że nie tylko ja mam takie spostrzeżenia, bo już myślałam, że mam
manię prześladowczą:)

pozdrawiam
Karolina


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Krakow-gdzie bielizna firmy SHE
samoopalacz jak olejek
balejaz dla blondynki
Na rozstepy
do posiadaczy dredów:)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[market] Officeshoes.pl - czarny piątek zaczyna się u nas w czwartek :)
Dlaczego włosy rosną tak wolno?
Jaki krem na noc?
Łuszczyca...
opiekunka dziecięca

zobacz wszyskie »