> Po pierwsze nie mówimy tylko o firmach, które mają kremy po 7 zł, no chyba
> że coś ze mną jest nie tak? Takich cen np. u Dermiki jakoś nie widziałam.
> Poza tym nie zaczynajmy kolejnej dyskusji o pieniądzach,  ja wiem, że dla
> ciebie 7 zł to nic, a dla mnie już niekoniecznie.  Zamiast wydawać po 7 zł
> na kilka kremów, które mają wylądować w koszu, wolę uż popróbowaći i kupić
> to co mi pasuje, nawet gdyby było trochę droższe.
> A poza tym, przynajmniej ja jak piszę do jakiejś firmy o próbki, podaję
> zawsze swój wiek, rodzaj cery itd, niektórzy sami pytają, jak nie podam,
> więc nie jest to pranie wszystkiego co podejdzie pod rękę.
> No i jeszcze jedno, wyobraź sobie, że nie wszystkie z nas mieszkają w
> wielkim mieście, gdzie są świetnie zaopatrzone drogerie z mnóstwem próbek do
> wyboru.
> U mnie takiej drogerii nie ma, więc piszę do firm, żeby conieco
> poprzysyłali. jeżeli tylko za to jestem głupim dzieckiem z podstawówki...? A
> może w ogóle cała prowincja, a także ci, co używają Ziai, Miraculum, czy
> Daxa, to banda duniów, jacyś gorsi ludzie czy jak?
> I na koniec nie rozumiem skąd się w ludziach bierze tyle zawiści i dlaczego
> tak ni z tego ni z owego napadają na innych, do tego zupełnie bez sensu.
>            Maga
>

Nikt nie wspominał ani o prowincji, ani bandzie durniów, ani o gorszych
ludziach. Chyba masz jakiś kompleks skoro tak uważasz. Nikt też na Ciebie nie
napada, ale czasami bierze złość gdy ktoś nie wykazuje minimum inicjatywy i
chce wszystko na gotowe, bo co jak co, ale maile można samemu znależć.

Pozdrawiam, E.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl