Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Izis_" <i...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: próbki kosmetyków - LISTA
Date: Tue, 12 Aug 2003 22:04:48 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 41
Message-ID: <bhbhao$odg$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <7...@n...onet.pl> <bhbfj3$4of$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.111.208.192
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1060718744 25008 62.111.208.192 (12 Aug 2003 20:05:44
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 12 Aug 2003 20:05:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:51371
Ukryj nagłówki
Słuchajcie to jest jakis absurd. Probki stworzono - jak sama nazwa
wskazuje - do wybrobowania. Skonczyly sie juz czasy, gdzie laskawa Pani w
sklepie od niechcenia i z lachy dawala nam jakies probki. Dzis to ich
obowiazek i juz. To samo tyczy sie firm kosmetycznych. Przekonalam sie na
wlasnej skorze. Jak wiecie - bo zasypuje ta grupe postami od jakiegos
czasu - poszukuje kremu nawilzajacego. Poszarpalam sie na cholernie drogi
Cliniq i po co? Zeby dla zabawy od czasu do czasu go uzyc. Zmarnowana kasa.
Gdybym miala kupic kazdy krem firmy jaka wyprobowalam to chyba musialabym
przekazac na to spora czesc mojej wcale nie malej pensji. Co wiecej.
Jestescie w bledzie mowiac "co raz uzyjesz i co jutro smarnisz sie innym
kremem i co ci to da". No wiec duzo musze wma powiedziec. Jak krem od
pierwszego smarniecia jest nie ten to po 10 tez pozostanie nie ten. I tez na
wlasnej skorze sie o tym przekonalam. Uzylam raz maseczki Daxa
nawilzajacej - super rewelka polecialam do sklepu kupilam. Uzylam raz kremu
Nivea D`energe (czy jakos tak) a feee okropienstwo. Niektorych probek nie
bylam w stanie dostac w drogeriach czy aptekach wiec wyslalam maila do
konkretnej firmy o probki (np: do erisa po krem pod oczy). Innym razem bylam
w aptece i juz szlak mnie trafial wiec powiedzialam kobiecie: poprosze
wszelkie probki kremow nawilzajacych. I dostalam cala chmare i dzieki temu
wyeliminowalam nastepne 10 kremow nie dla mnie (swoja droga polecam krem
matujacy galenic - super matuje nawilza kiepsko). A innym znowu razem
zachcialo mi sie probek z ziaji. A wszelakich jakie maja. Ot tak, a kto wie
moze, ktoras okaze sie fajna.
I jeszcze jedno co to znaczy sepiom? No dziewczyny prosze was. Probki sa po
to zeby probowac. Moze ktos jest niezdecydowany i dopiero jak skorzysta z
probek 5 firm to w koncu wybierze cos dla siebie (jak ja). A jesli uwazacie
sie za lepsze bo wchodzicie jak macho do sklepu i mowicie - o ten poprosze
(bo wczesniej poczytalyscie sklad na pudelku) to szczerze wam wspolczuje. I
waszej cerze tez. Naprawde dzisiejsza kobieta wie czego chce dla siebie. I
siega po probki zeby miec pewnosc iz wybierze najlepiej. Wiec moze tak EOT?
Izis_
ps: zasada jest taka: dopoki bedzie wiecej dziewczyn, które "Nie pojmuje
idei pisania wszedzie i proszenia o wszelkie mozliwe próbki" - niezależnie
od tego czy krem jest po 7 czy 77 zlotych doputy ja bede dostawać wiecej
probek :-D Dla mnie bomba.
|