Data: 2003-08-13 14:57:03
Temat: Re: próbki kosmetyków - LISTA
Od: "Karolina Matuszewska" <g...@i...pl.antyspam>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:bhd9eq$pmr$1@inews.gazeta.pl,
Misia <v...@g...pl> typed:
>> I tak to powinno wygladac. Tymczasem kiedy nagle setki "lowczyn
>> probek" zaczna masowo bombardowac firmy kosmetyczne prosbami o
>> jakiekolwiek probki, to skonczy sie doradzanie przez internet (z
>> ktorego korzystam non stop) i wysylanie probek, bo pracownicy firm
>> nie beda mieli czasu, zeby kazdej klientce doradzic indywidualnie.
>> [...]
> Juz nie maja, a wiekszosc nigdy nie miala.
? To ja niby z botami korespondowalam?
> Radze nie korzystac z doradztwa ta droga, rowniez z infolini
> producenckich - sa nie fachowe, niestety, i niewiele wiedza (przyklad
> wyzej).
Bardzo czesto korzystam z konsultacji bezposrednio u producenta i poki co
sie nie zawiodlam. Wiecej - czesto wlasnie od producenta slyszalam, ze
kosmetyk, ktory mnie interesowal z jakichs tam powodow nie jest dla mnie -
to chyba najlepiej swiadczy o tym, ze nie probuja wciskac wszystkiego, byle
tylko sprzedac, ale zdaja sobie sprawe, ze jesli klientka zostanie
niefachowo obsluzona, to po prostu zrezygnuje z kupowania danej serii, w
ogole kosmetykow konkretnego producenta albo kupowania w konkretnej
drogerii.
> Firmy zachodnie traktuja Polske jako rynek drugiej kolejnosci
> jak na razie, firmy polskie chyba maja jeszcze sporo do nadrobienia.
> Ergo - moze inaczej jest nie na terenie polskim, ale u nas to bardzo
> niewiarygodne zrodla informacji.
Naprawde nie wiem dlaczego tak uwazasz. Nie jestem jakims dzieckiem
szczescia, ale poki co ilekroc pisze do jakiegos producenta dostaje rzeczowa
i szybka informacje. Niezaleznie czy pisze do firmy polskiej czy
zagranicznej i czy ich np. krem do twarzy kosztuje 10 czy 100 zl.
Pozdrawiam,
Karola
|