Data: 2005-09-06 17:01:45
Temat: Re: problem....
Od: PK <p...@n...globcomputers.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 06 Sep 2005 09:16:18 -0500, Zenek <b...@i...pl> wrote:
> Czy brak umiejetnosci przyznawania sie do swoich bledow jest wada? ...bo
> miedzy mna i moja dziewczyna wytworzyla sie taka nie zdrowa atmosfera
> czasami jak jej zwroce uwage, ze cos zle zrobila ona zawsze swkituje, ze
> o
> cos ja oskarzam, obwibiam itp mimo, ze chce tylko jej pomoc pokazujac
> bledy,
> a jak jej mowie , ze nie potrafi przyznac sie do swoich bledow to uwaza,
> ze
> nie ma w tym nic zlego? Z czego to moze wynikac? z jakiegos narcyzmu i
> przekonania o wlasnej wyzszosci nad innymi... a moze to ja sobie cos
> uroilem?
>
> --
> Pzdr
> M
Czesc,
Hmm, a mi sie wydaje ze jest dokladnie odwrotnie niz mowisz.
Nieumiejetnosc przyznania sie do bledu to czesto oznaka niskiej samooceny.
Przekonanie o wlasnej wyzszosci czesto jest mechanizmem obronnym ludzi
ktorzy naprawde
czuja sie slabsi od innych. To rowniez tlumaczy emocjonalna reakcje na
krytyke,
za wszelka cene stara sie podniesc sie na duchu atakujac ciebie i grajac
na poczuciu winy.
Postaraj sie wiec szukac w jej zachowaniu czegos za co moglbys ja
pochwalic szczerze.
Niech poczuje sie kochana i akceptowana taka jaka jest. Zauwazaj
najmniejsze pozytywne rzeczy.
Czy to znaczy ze powinienes przymykac oko jezeli robi cos zlego? Nie.
Powinienes jednak zawsze szukac w danej sytuacji jej pozytywnej intencji,
i nigdy nie zapomniec pokazac ze doceniasz ta intencje.
Kiedy zwracasz jej uwage, zawsze zacznij od czegos pozytywnego, a krytyke
zamien na sugestie.
W ten sposob bedziesz i szczery i rozladujesz sytuacje.
Powodzenia,
Piotrek - Mrblues
--
Using Opera's revolutionary e-mail client: http://www.opera.com/mail/
|