Data: 2006-06-22 17:59:23
Temat: Re: problem
Od: "Dziadek" <dziadunio_1@USUN_TOpoczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik wrote:
> Jestes tego pewien? Mnie sie wydaje ze rozpowszechnianie... nawet za
> darmo... narusza prawa autorskie. Nie to zebym zabranial czy
> oponowal... po prostu stwierdzam.
>
> Pozdrowienia,
> JanuszB
Ano jestem. Organizuję co roku (już były 3 razy) ogólnopolskie warsztaty dla
wideofilmowców i zapraszam różnych wykładowców w tym prawników - znawców
prawa autorskiego. Chodzi o to że każdy z nas ma prawo nagrać dla własnego
użytku wszystko to co jest ogólnie dostępne, a nawet nie tylko na własny
użytek ale i na użytek osób stanowiących krąg - rodziny, znajomych itp - bez
bardzo ścisłej tu definicji. Prawnik w tym roku w marcu na tych warsztatach
uznał że nasze warsztaty wideofilmowców są też takim kręgiem, myślę że grupa
"ogrody" również. Prócz tego mam swój wiek, mało strachliwy jestem i mogę
zaryzykować ze względu "na małą społeczną szkodliwość czynu" :-D
--
Pozdrawiam ciepło
Dziadek
|