Data: 2003-03-12 10:44:55
Temat: Re: problem z sąsiadem
Od: "Rally" <r...@u...antyspam.wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Wujek dobra rada <Wujek dobra rada@NOSPAM.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:b4lb29$aki$...@n...onet.pl...
> Byłem ostatnio u kolesia i tak sobie siedzimy i słuchamy muzyki nagle
sasiad
> stuka do drzwi i opieprza mi kumpla za to ze za głosno gra muzyka (mieszka
w
> bloku),przy okazji straszy ze na zebraniu wspolnoty mieszkaniowej złozy
> wniosek o eksmisje kumpla. Było to koło godziny 19.00 dodam ze kolesia
U mnie czesto syn sasiada na pietrze puszcza glosno techno, lecz na
szczescie trwa to kilka (kilkanascie) minut dziennie i jest to ok godz 14.
Nigdy nie przyszlo by mi do glowy zeby isc i go opieprzac, ja tez bylem
kiedys w jego wieku i uwielbialem glosna muze (tez max 20 min dziennie).
Wieczorami muzyka daje sie bardziej we znaki, szczegolnie jak ogladasz dobry
film, albo jesz romantyczna kolacje z dziewczyna bo np macie rocznice
zwiazku itp.
W sumie to przyznal bym Ci racje ale jestem nastawiony pol na pol. Z jednej
strony fajnie jest czasem posluchac glosno muzy, z drugiej - sluchanie "umpa
umpa" przez pol dnia moze wykonczyc.
Co do wniosku o eksmisje to chyba z tym panem jest cos nie tak, tym
bardziej ze to bylo przed 22. Chyba troche "przeholowal".
A do tych co tak krzycza: "sluchawki sluchawki" polecam niech sami sobie
posluchaja w sluchawkach - ja jak mam tak sluchac muzyki to wole wcale.
|