Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "GS" <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problemy z religia...
Date: Mon, 22 Oct 2001 14:35:22 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 42
Message-ID: <9r13r3$jmg$1@news.tpi.pl>
References: <9r0f0l$2qn$1@news.tpi.pl> <2...@n...onet.pl>
Reply-To: "GS" <s...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb153.kalisz.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1003754147 20176 213.76.81.153 (22 Oct 2001 12:35:47 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Oct 2001 12:35:47 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:110223
Ukryj nagłówki
Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2323.000000e6.3bd407e7@newsgate.onet.pl...
> > tak się przyjrzałem tym wszystkim postom które napisałeś w tym wątku i się
> > zastanawiam czy chcesz prowokować czy faktycznie wierzysz w te argumenty
które
> > rzucasz; dla mnie większość z nich to fałszywe pomówienia, albo "pierniki do
> > wiatraka", niczym zresztą nie udokumentowane (choćby takie pierwsze z
brzegu:
>
> Wiara to przekonanie, że istnieje coś czego nie mozna potwierdzić empirycznie.
> Wiedza to coś, co można udowodnić poprzez badania i o tym pisze...
>
> Piotrek. M.
wiara jest czymś znacznie głębszym, w że tak określę dalszym etapie staje się
zaufaniem i miłością pomimo wszelkich zmysłów, odczuć, intuicji itd. jeśli Cię
interesuje to poczytaj sobie dzieła Św. Jana od Krzyża albo np. dzienniczek
Faustyny Kowalskiej.
ale też jest łaską, bo jak się zdąrzyłem przekonać nie każdy ją ma, ale ja
wierzę że w życiu każdego człowieka przychodzi taki moment w którym ma "szansę"
uwierzyc (może dopiero w chwili śmierci - nieważne);
przy okazji takich dyskusji to zawsze chce mi się spytać takiego przeciwnika jak
ty Piotrze: a kiedy byś uwierzył ? gdyby jakiś cud się stał w kościele w Twojej
obecności? gdyby ukazała Ci się nagle postać Chrystusa i przemówiła ?
kiedy ? każdy z tych momentów mógłbyś podważyć np. niedoskonałością swojej
psychiki albo hipnozą albo jeszcze nie wiadomo jaką projekcją podświadomych
wyuczonych treści itp.itd. więc co ?
może się jednak kiedysz zakochasz w Bogu - czego Ci życzę i wierzę w to. a jak
się zakochasz to nie będziesz żądał dowodów !
...
a te teksty o kościele, księżach, homoseksualizmie to już naprawdę nudne bzdury
i prowokacje, szkoda na nie czasu; jeżeli widzisz w kościele tylko instytucje,
pieniądze, władzę, zakompleksione klechy, wiernych z balastem niesłychanego
poczucia winy itd. to widzisz tylko grzech i zło (a z takim czymś kiepsko się
żyje) a nie widzisz piękna i dobra, a rozumienie kościoła, mszy itd. jest być
może dla niektórych możliwe tylko jak się uwierzy i zakocha w Bogu.
--
pozdrawiam
Grzegorz S.
|