Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!agh.edu.
pl!not-for-mail
From: "Danka" <d...@w...poznan.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problemy z synem
Date: Wed, 20 Dec 2000 14:50:39 +0100
Organization: University of Mining & Metallurgy
Lines: 27
Message-ID: <91qdc0$g9b$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
References: <91pumk$6a1$1@sunflower.man.poznan.pl> <91qbe7$50b$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: wso-32.wsowp.poznan.pl
X-Trace: galaxy.uci.agh.edu.pl 977320128 16683 150.254.155.32 (20 Dec 2000 13:48:48
GMT)
X-Complaints-To: u...@u...agh.edu.pl
NNTP-Posting-Date: 20 Dec 2000 13:48:48 GMT
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V4.71.1712.3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 4.71.1712.3
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:68759
Ukryj nagłówki
Dziekuje Ci serdecznie za Twoje slowa. Ciesze sie tym bardziej, bo jestes
prawie rowiesniczka mojego syna. Mysle, ze nawet pokaze mo Twoj list...
>Owszem powinnas przeanalizowac stosunki w rodzinie ale na to juz raczej za
pozno bo chocbys teraz stala sie cudna mamusia to on i tak sie nie zmieni.
Miałam raczej dosc dobry kontakt z synem. I to sie strasznie zmienilo. W tej
chwili kompletnie sie ze mna nie liczy
>Jesli mas taka mozliwosc to wyslij go na wies. To moze glupie,
>wiem ale na wsi (jesli macie tam rodzine gotowa pomoc) moglby pracowac a to
>jest ciezka praca wymagajaca poswiecenia.
Raczej nie mamy takiej mozliwosci. I chyba on nie zgodzilby sie na taki
wyjazd,
>Skoro nie masz takiej mozliwosci to wiem ze to zabrzmi drastycznie ale
zabierz go ze
>szkoly.
Myślałam o tym. Tylko czy jestem w stanie zmusic go do pracy?
>a jak nie to niech sam sobie radzi.
O tym rowniez myslelismy, ale jezeli to narkotyki, to czy to nie bedzie
poczatek jego konca? Kiedys nie pozwolilismy mu isc na dyskoteke i 3 dni nie
bylo go w domu. Wrocil strasznie hardy i dumny.
>Nie wiem czy masz meza ktory bylby autorytetem dla twego syna. Moim zdaniem
on powinien
Mam meza, ale i on nie jest dla Tomka zadnym autorytetem. Wobec niego
zreszta buntowal sie juz dosc wczesnie. Danka
|