Data: 2002-04-19 07:12:28
Temat: Re: prosba było(..)
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> >W grupie jest wasz ideał mężczyzny (dla niektórych z was podobny do
> >waszego męża jak brat bliźniak) ciepły, miły uczynny, zawsze gotowy
> >służyć wam pomocą i opieką. Na (n-tej) kolacji przy
> >świecach [...ciach...]
>
> Na Boga, jesli jest cieply, mily, uczynny i te de, to NIGDY nie
pojde z nim
> na kolacje w mniejszym niz trzyosobowe gronie, o nienienie. Wlasnie
po to,
> by uniknac tej sytuacji. (tez z autopsji).
>
I czyż to nie świadczy o Was.
Napisałem powyżej: albo brak okazji albo strach. Unikanie okazji
jeszcze bardziej świadczy o słabości niż uleganie pokusom. Gdy
wystawisz się na próbę możesz ulec lub okazać się silniejszą niż
myślisz. Gdy bać się będziesz wystawić się na pokusy oznacza to tylko
że sama uważasz się za słabą i zdolną do ulegnięcia. A to już prawie
to samo co "zdrada" - bo jeżeli sama sobie nie ufasz to jak zaufać
może ktoś Tobie. Już bardziej szanuję tę Koleżankę której mąż ma do
niej 99.9999999% zaufania że by uległa niż te osoby które się BOJĄ -
takim osobom nie można zaufać bo są nieprzewidywalne i nigdy nie
wiadomo kiedy one same (a nie okoliczności) wbiją ci nóż w plecy lub
nie podadzą ręki w trudnej sytuacji "bo się boją".
Pozdrawiam
Qwax
|