« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2002-04-19 07:18:36
Temat: Re: prosba było(..)
"Qwax" <
> I czyż to nie świadczy o Was.
Kazda wypowiedz i kazdy czyn czlowieka o nim swiadczy. Tyle ze interpretacja
moze byc zalezna od interpretatora. a co ty tu miales na mysli?
>
> Napisałem powyżej: albo brak okazji albo strach. Unikanie okazji
> jeszcze bardziej świadczy o słabości niż uleganie pokusom.
Czyzby? A moze wlasnie zupelnie odwrotnie? Unikanie okazji to IMO swiadomosc
konsekwencji, dalekowzrocznosc, odpowiedzialnosc za swoj zwiazek, dojrzalosc
emocjonalna. Nieunikanie okazji zas to po prostu jazda bez pasow
bezpieczenstwa.
Gdy
> wystawisz się na próbę możesz ulec lub okazać się silniejszą niż
> myślisz.
Tylko po co? Komu musze cokolwiek udowadniac?
Gdy bać się będziesz wystawić się na pokusy oznacza to tylko
> że sama uważasz się za słabą i zdolną do ulegnięcia.
Albo odwrotnie: jestem mocna i pokusom nie ulegam, gdyz z zalozenia pokusy
do niczego dobrego nie prowadza. No i gdzie twoja logika?
A to już prawie
> to samo co "zdrada" - bo jeżeli sama sobie nie ufasz to jak zaufać
> może ktoś Tobie.
Slyszal kolega moze o zasadach moralnych? Czy dla kolegi wszystko sie obraca
w sferze chuci i jej testowania?
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2002-04-19 07:22:48
Temat: Re: prosba było(..)
Użytkownik "Ania Björk" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a9oesd$noc$1@news.onet.pl...
>
> "tweety" <
>
> Nigdy nie przedkładałam małżeństwa nad
> > romanse
>
>
> To jak to w koncu jest? ;-)
>
> Ania zaintrygowana
Tak to wlasnie jest, że nie przedkładam hahahahahahhahahahha teraz dopiero
przeczytałam o co chodzi <smiech> sama pod soba dołek wykopałam oczywiscie
miało byc odwrotnie. Małżenstwo na 1-szym miejscu.
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha no to ładnie teraz wyszło,
chyba juz dzisiaj pójde do adwokata ;-)))))))
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl
http://strony.wp.pl/wp/mwota
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2002-04-19 08:23:40
Temat: Re: prosba było(..)Anno! Nie rozumiesz czy nie chcesz rozumieć?
Podwątek dotyczył problemu "Nie idę bo się boję że ulegnę" i tego
dotyczyła moja wypowiedź.
Nie był to problem " Nie idę bo mi to nie odpowiada" ani "Nie idę bo
mi na to nie pozwala moja moralność"
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2002-04-19 08:36:19
Temat: Re: prosba było(..)> > Niestety caly cytat. Niestety.
> >
> > Margola
> Jesli cały cytat to chcę cie przekonać, ze sa ludzie którym sie to
podoba.
> Cała opisana sytuacja jest fragmentem opowiadania, które ma rzesze
> czytelników i nawet interesują się tym ludzie zajmujący sie recenzją
na
> codzien.
> Ale cóż nie kazdy lubi romanse, tak jak nie kazdy lubi horrory, ale
to nie
> powód zeby oceniac ze jest to "jakis najgorszych lotow romans
> Harlequina......". Bo to, że nie czytam np. horrorów nie znaczy , że
sa
> głupie i gorsze od romansów które lubię.
>
Nie każdy "romans" jest głupi ale akurat ten cytat jest na poziomie
mydlanej opery i nawet jak na ten poziom wybitnie głupi.
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2002-04-19 08:37:16
Temat: Re: prosba było(..)
Użytkownik "Qwax" <...@...q> napisał w wiadomości
news:25542-1019205120@213.17.138.62...
>> Nie każdy "romans" jest głupi ale akurat ten cytat jest na poziomie
> mydlanej opery i nawet jak na ten poziom wybitnie głupi.
>
Dla ciebie tak jak napisałam juz to ze nie lubi ktos taki rzeczy to nie
znaczy ze to jest głupie. Dla innych to moze byc świetne. Wiec nie oceniaj
wg własnej skali.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl
http://strony.wp.pl/wp/mwota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2002-04-19 08:38:17
Temat: Re: prosba było(..)> >> Nie każdy "romans" jest głupi ale akurat ten cytat jest na poziomie
> > mydlanej opery i nawet jak na ten poziom wybitnie głupi.
> >
> Dla ciebie tak jak napisałam juz to ze nie lubi ktos taki rzeczy to nie
> znaczy ze to jest głupie. Dla innych to moze byc świetne. Wiec nie oceniaj
> wg własnej skali.
>
A co to za książka? Przyznam, ze jeśli chodzi o romanse, zatrzymałam sie na
XIX wieku - np. "Hrabia Monte Christo" i inne takie, więc jakoś nagie torsy
kąpielowe do mnie nie przemawiają. Ale pewnie też sie nie znam.
Pozdrawiam - Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2002-04-19 08:48:21
Temat: Re: prosba było(..)> >> Nie każdy "romans" jest głupi ale akurat ten cytat jest na
poziomie
> > mydlanej opery i nawet jak na ten poziom wybitnie głupi.
> >
> Dla ciebie tak jak napisałam juz to ze nie lubi ktos taki rzeczy to
nie
> znaczy ze to jest głupie. Dla innych to moze byc świetne. Wiec nie
oceniaj
> wg własnej skali.
>
Nie chcę zamieniać:
"Młodości - ty nad poziomy wylatuj"
Na
"Gdyby głupota umiała fruwać...."
I, nie wiem dlaczego, chciałbym się obracać w gronie osób "z klasą" a
nie "z kuchni"
Wyżej cenię kucharkę "z klasą" niż salonową "hołotę" (to tak dla
równowagi)
Pozdrawiam
Qwax
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2002-04-19 08:49:53
Temat: Re: prosba było(..)Oki ja tego nie neguje powiedziałam tylko, że uwazam iz nie nalezy mówic ze
cos jest głupie tylko dlatego, że ci sie nie podoba, a to częsta reakcje w
tym kraju jak sie nie podoba to nie mówimy ze inne ze mnie sie nie podoba
tylko głupie. A czasami tak samo moze ktos myslec o tym co ty czytasz czy
słuchasz itp.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl
http://strony.wp.pl/wp/mwota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2002-04-19 08:57:40
Temat: Re: Ciag dalszy czy warto flirtowac.
Użytkownik tweety <t...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a9ok6j$4vv$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dariusz Drzewiecki" <d...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:a9mleb$s62$1@news.tpi.pl...
> > I tutaj jest przykład, że ktoś mógłby kogoś dowartościować i ten
> > ktoś byłby dowartościowany bez wdawania się się w żadne flirty,
> > blyskotliwe spojrzenia i tym podobne czynności :-))
> > Darek D.
> >
> A czy to nie jest mały flirt?
Nie.
Variete.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2002-04-19 09:00:12
Temat: Re: Ciag dalszy czy warto flirtowac.
Użytkownik "tweety" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a9ok6j$4vv$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Dariusz Drzewiecki" <d...@w...pl> napisał w
> wiadomoci news:a9mleb$s62$1@news.tpi.pl...
> > I tutaj jest przykład, że ktoś mógłby kogoś dowartościować i ten
> > ktoś byłby dowartościowany bez wdawania się się w żadne flirty,
> > blyskotliwe spojrzenia i tym podobne czynności :-))
> > Darek D.
> >
> A czy to nie jest mały flirt?
Nie!!
Nie każdemu mężczyźnie wszystko musi kojarzyć się zaraz z seksem
i nie każdej kobiecie z flirtem :-)
Po prostu, jeśli ktoś daje mi do zrozumienia, że mnie lubi to może
mi to po prostu zargumentować i tyle. Gdy mam okazję to mówię kobietom
komplementy wprost bez żadnych podtekstów. Wszystko zależy od tego
jak się mówi. Raz może to brzmieć jak flirt a innym razem jako
zwyczajny komplement.
Darek D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |