Data: 2009-05-02 04:39:20
Temat: Re: proszę o porad
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
skryba wrote:
> Wczoraj pochowałem jednego kolegę - sąsiada, górnika 57 lat. Zmarł na raka
> Jutro chowam następnego kolegę - sąsiada, górnika też 57 lat. Zmarł na raka.
> Obaj nie palili. Jestem od nich starszy i pod trawnik się jeszcze nie wybieram
> a palę już 46 lat. Z całym szacunkiem Michale dla twoich poglądów na ekologię -
> chcesz mnie przekonać, że opryski drzew owocowych miały wpływ na ich zejście z
> tego świata. Ani jeden ani drugi nie uprawiali działeczek. Wielu znacznie
> młodszych w tym roku już odeszło do krainy wiecznych łowów. 90% na raka.
Oczywiście trzeba patrzeć na całość, a nie na konkretne przypadki.
I nie chodzi mi tylko o opryski drzew owocowych, ale o stosowanie
wszelkiego rodzaju trucizn. Każdy z tym ma kontakt. Ja się staram
minimalizować. Drzew owocowych nie mam, poza morwami (czy one się
liczą jako owocowe?). Morwy i maliny są zjadane przez praki, a nie
robactwo :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@g...com
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|