« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-12-12 10:53:46
Temat: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki AnkiWitam
Znalazłam owszem składniki, ale nie znalazłam przepisu jak wykonać
"osławione " pierniczki Anki
Bardzo proszę o pełny przepis jak je wykonać, bo wyczytałam że są jakieś
problemy przy robieniu ciasta.
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-12-12 11:23:14
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki AnkiDnia Tue, 12 Dec 2006 11:53:46 +0100, Waćpanna lub waćpan mikont, w
wiadomości <news:elm1nr$8s9$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
> Znalazłam owszem składniki, ale nie znalazłam przepisu jak wykonać
> "osławione " pierniczki Anki
> Bardzo proszę o pełny przepis jak je wykonać, bo wyczytałam że są jakieś
> problemy przy robieniu ciasta.
Nie ma problemów. Oryginalnie robi się to tak.
Do rondelka wrucasz margarynę, rozpuszczasz, do tego cukier, rozpuszczasz,
do tego miód. Podgrzewasz, ąż wszystko ładnie się połączy i będzie złote w
kolorze.
W misce mieszasz mąkę z przyprawą do pierników (tudzież osobnymi
przyprawami) oraz sodą oczyszczoną.
Do tych sypkich produktów wlewasz masę z rondelka, mieszasz kopyścią. Jak
trochę przestygnie wsadzasz w to ręce i wyrabiasz, dodając jajka i
śmietanę. Wszystko ma się połączyć i tyle.
Pierwszego dnia ciasto jest klejące i glutowate, trzeba je zeskrobać z rąk
po wymieszaniu. Następnego dnia nadaje się do przerobienia i wałkowania.
Jeśli będziesz miała za luźne - podsyp mąki przy wałkowaniu - wszystko
zależy od mąki, wielkości jaj etc.
Wersja eksluziw :)
Topisz cukier na karmel. W osobnym rodenlku podgrzewasz margarynę z miodem
na jednolitą masę. Gorącą margarynę z miodem wlewasz do gorącego karmelu po
odrobinie, powoli (burzy się bardzo). Mieszasz razem. Tak przygotowaną masę
używasz jak wyżej.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-12-12 12:50:05
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki AnkiWitam,
Użytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1wy2r0j3iuil1$.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Tue, 12 Dec 2006 11:53:46 +0100, Waćpanna lub waćpan mikont, w
> wiadomości <news:elm1nr$8s9$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>> Znalazłam owszem składniki, ale nie znalazłam przepisu jak wykonać
>> "osławione " pierniczki Anki
>> Bardzo proszę o pełny przepis jak je wykonać, bo wyczytałam że są jakieś
>> problemy przy robieniu ciasta.
>
> Nie ma problemów. Oryginalnie robi się to tak.
> Wersja eksluziw :)
> Topisz cukier na karmel. W osobnym rodenlku podgrzewasz margarynę z miodem
> na jednolitą masę. Gorącą margarynę z miodem wlewasz do gorącego karmelu
> po
> odrobinie, powoli (burzy się bardzo). Mieszasz razem. Tak przygotowaną
> masę
> używasz jak wyżej.
> --
Jak osobno wlejesz karmel (niekoniecznie gorący) a potem resztę płynnych
składników to też jest OK, a unikniesz "burzenia".
Pozdrawiam
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-12-12 13:14:49
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki AnkiDnia Tue, 12 Dec 2006 13:50:05 +0100, Waćpanna lub waćpan Gocha, w
wiadomości <news:elm8gg$r3m$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>> Topisz cukier na karmel. W osobnym rodenlku podgrzewasz margarynę z miodem
>> na jednolitą masę. Gorącą margarynę z miodem wlewasz do gorącego karmelu
>> po
>> odrobinie, powoli (burzy się bardzo). Mieszasz razem. Tak przygotowaną
>> masę
>> używasz jak wyżej.
> Jak osobno wlejesz karmel (niekoniecznie gorący) a potem resztę płynnych
> składników to też jest OK, a unikniesz "burzenia".
Ale nie będę miała tego w stu procentach połączonego.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-12-12 13:28:31
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki Anki
Użytkownik "mikont" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:elm1nr$8s9$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> Znalazłam owszem składniki, ale nie znalazłam przepisu jak wykonać
> "osławione " pierniczki Anki
> Bardzo proszę o pełny przepis jak je wykonać, bo wyczytałam że są jakieś
> problemy przy robieniu ciasta.
Poniżej podaję przepis. Ja go odrobinę zmodyfikowałam. Dałam 300 gr masła
(osełkowego) a śmietany dałam cały duży kubek 18% (taki 450 gr). Aha,
najpierw dałam śmietanę na przesianą przez sito mąkę wymieszaną z sodą i
przyprawami, a na to wylałam masę z garnka (ostudzoną). Przypraw dałam
bardzo dużo - opakowanie przyprawy do pierników, trzy paczki cynamonu i
trochę zmielonych goździków.
Pierniczki ozdobiłam cukrem cynamonowym i polewą czekoladową.
A oto oryginalny przepis:
1 kg mąki
2 łyżeczki mielonych goździków
2 opakowania cynamonu
2 opakowania przyprawy do pierników
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 kg cukru
250 gr miodu
1 kostka masła (250 gr)
3 jaja
250 ml śmietany kwaśnej
Rozpuszczasz w rondelku miód z masłem i cukrem. Gotujesz na małym ogniu, aż
trochę ściemnieje, zbrązowieje.
Mieszasz mąkę z sodą, przyprawami - dodajesz zawartość rondelka i kręcisz
kopystką, aby trochę przestygło. Na końcu dodajesz jaja i śmietanę i
wyrabiasz ręcznie. I to wszystko ląduje na 24h w lodówce.
Dalej jak w każdym przepisie - rozwałkować ciasto na 0,5 cm, wycinać, piec w
rozgrzanym na 150-180 stopni piekarniku, aż lekko się zezłocą, ale nie
należy ich spiec, bo zrobią się gorzkie. Powinny wyglądać trochę jak
niedopieczone. Kiedy przestygną włożyć do puszek lub plastikowej torby i
zawiązać.
pozdrawiam,
Lesława Jaworowska
--
"Męska logika - poślubić wdowę z trójką dzieci
i robić jej wymówki, że nie była dziewicą" Tadeusz Gicgier
http://leslawa-ignaszewska.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-12-12 13:36:47
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki AnkiDnia Tue, 12 Dec 2006 14:28:31 +0100, Waćpanna lub waćpan misiczka, w
wiadomości <news:elmaq0$rfe$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:
> Poniżej podaję przepis. Ja go odrobinę zmodyfikowałam. Dałam 300 gr masła
> (osełkowego) a śmietany dałam cały duży kubek 18% (taki 450 gr). Aha,
> najpierw dałam śmietanę na przesianą przez sito mąkę wymieszaną z sodą i
> przyprawami, a na to wylałam masę z garnka (ostudzoną). Przypraw dałam
> bardzo dużo - opakowanie przyprawy do pierników, trzy paczki cynamonu i
> trochę zmielonych goździków.
Podstawa to inwencja. Ja w tym roku dodałam 4 paczki przyprawy do pierników
na 1kg mąki (a wynikałooby z opakowań, że ta ilośc jest na 1,6kg). No i
karmelizowałam cukier, tak jak już napisałam. Swoją drogą, ciekawe, jakie w
tym roku pierniczki zrobiła Anka (i czy w ogóle) :)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-12-13 10:20:33
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki AnkiUżytkownik "Tatiana" <y...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1rtri8r7d2c8z.dlg@czarodziejka.net...
> Dnia Tue, 12 Dec 2006 13:50:05 +0100, Waćpanna lub waćpan Gocha, w
> wiadomości <news:elm8gg$r3m$1@atlantis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>
>>> Topisz cukier na karmel. W osobnym rodenlku podgrzewasz margarynę z
>>> miodem
>>> na jednolitą masę. Gorącą margarynę z miodem wlewasz do gorącego karmelu
>>> po
>>> odrobinie, powoli (burzy się bardzo). Mieszasz razem. Tak przygotowaną
>>> masę
>>> używasz jak wyżej.
>> Jak osobno wlejesz karmel (niekoniecznie gorący) a potem resztę płynnych
>> składników to też jest OK, a unikniesz "burzenia".
>
> Ale nie będę miała tego w stu procentach połączonego.
> --
A to stuprocentowe połączenie gwarantuje powodzenie wypieku? Przecież i tak
łączysz później składniki płynne z sypkimi i wyrabiasz ciasto. No i dlaczego
to ma być "ekslusiv", moim zdaniem to "standard"?
Pozdrawiam
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-12-13 10:40:45
Temat: Re: proszę o uzupełnienie przepisu na pierniczki AnkiDnia Wed, 13 Dec 2006 11:20:33 +0100, Waćpanna lub waćpan Gocha, w
wiadomości <news:elok9l$c0e$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co następuje:
>>> Jak osobno wlejesz karmel (niekoniecznie gorący) a potem resztę płynnych
>>> składników to też jest OK, a unikniesz "burzenia".
>> Ale nie będę miała tego w stu procentach połączonego.
> A to stuprocentowe połączenie gwarantuje powodzenie wypieku? Przecież i tak
> łączysz później składniki płynne z sypkimi i wyrabiasz ciasto. No i dlaczego
> to ma być "ekslusiv", moim zdaniem to "standard"?
Ekskluziw, bo nie było tego w oryginalnej wersji przepisu.
Dlaczego zależy mi na całkowitym połączeniu? Bo uważam, że tak jest lepiej,
nie ma przez to problemów z grudkami etc. Nie mówię, że Twoja metoda jest
zła, tylko mnie się bardziej podoba moja. Może ma na to wpływ ten apetyczny
wygląd masy karmelowo-miodowo-tłuszczowej i zapach, jaki roznosi się przy
ich połączeniu i podgrzewaniu.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię... na rękach!
W objęciach ich możesz czuć się wielka, wielka..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |