Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news-st
oc.telia.net!news-stoa.telia.net!telia.net!news.stealth.net!news.stealth.net!ge
stalt.direcpc.com!news.direcpc.com!not-for-mail
From: dradam <x...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: przepisywanie antybiotyków
Organization: myself
Reply-To: none
Message-ID: <5...@4...com>
References: <auin2u$r7g$1@news.tpi.pl> <aujjml$4s1$1@news.tpi.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
X-Newsreader: Forte Agent 1.8/32.548
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
Content-Transfer-Encoding: 7bit
Lines: 63
Date: Sat, 28 Dec 2002 06:57:42 -0700
NNTP-Posting-Host: 66.82.92.84
X-Complaints-To: a...@d...com
X-Trace: news.direcpc.com 1041083640 66.82.92.84 (Sat, 28 Dec 2002 08:54:00 EST)
NNTP-Posting-Date: Sat, 28 Dec 2002 08:54:00 EST
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:91899
Ukryj nagłówki
On Sat, 28 Dec 2002 14:48:11 +0100, Piotr Kasztelowicz
<p...@a...torun.pl> wrote:
>
>> To jest niestety niedopuszczalne i wynika z lenistwa badz z wygodnictwa...
>> I to nie jest kwestai etyki ale profesjonalizmu i zasad sztuki lekarskiej.
>
>z lenistwa pacjenta czy lekarza. Jak przypuszczam bylo to tak
>pacjent zadzwonil do lekarza (bo nie chcialo mu sie do przychodni),
>ktory na codzien zna bardzo dobrze pacjenta, byc moze pacjent
>choruje na jakas chorobe przewlekla, gdzie zwloka przy infekcji
>w zastosowaniu antybiotyku moze spowodowac wiecej szkod niz
>zastosowanie antybiotyku na wyrost (np. bialaczka, AIDS, rostrzenia
>oskrzeli) i lekarz podjal taka decyzje, ze do czasu, kiedy bedzie
>mozliwe zbadanie pacjenta to bezpieczniej jest zastosowac.
>
>W medycynie generalnie powinno sie zalecac leki po zbadaniu
>pacjenta i tak stanowi kodeks etyki lekarskiej.
Zgadzam sie, ze bylo w tej historii nieco lenistwa. Z pewnoscia jednak
kodeks etyki lekarskiej nie wypowiada sie na temat tego jak zapisywac
antybiotyki. BYlby to zreszta potezny nonses. Miedzy innymi dlatego,
ze mamy grupe pacjentow ktorzy sa na "maitenance" antybiotykowej. I
wiedza, ze jak boli przy oddawaniu moczu , to musza zaczac jak
najszybciej zazywac antybiotyk (mowa o chroniczym, okresowo
zaostrzajacym sie, zapaleniu drog moczowych). Lekarz moze nie byc
osiagalny, a wykonywanie posiewu ma w tym ukladzie znaczenie nie tak
bardzo podstawowe.
>Jednak jesli
>mamy chorego z choroba przewlekla, ktory permanentnie jest co
>okreslony czas badany przez lekarza to jest mozliwe wydanie
>znajac pacjenta zalecen np. "w razie nasilenia dusznosci
>i goraczki prosze wziac 3 tabletki Encortonu i 1 tabl. Ciprinolu
>i skontaktowac sie ze mna lub wezwac najblizszego lekarza"
>- jesli chory ma np. rostrzenia oskrzeli a lekarz wie,ze w zaostrzeniach
>hoduje sie Proteus wrazliwy na ciprofloksacyne albo "w razie
>gdy zje Pan wiecej slodyczy a cukier na glukometrze bedzie
>powyzej 250mg% prosze dostrzyknac sobie 4j insuliny Actrapid
>wiecej".
Pacjenci chorzy na cukrzyce , rutynowo, przechodza u nas 3 dniowe
szkolenie, w trakcie ktorego uczy sie ich jak sobie samemu dobierac
dawke insuliny w zaleznosci od profilu cukrowego ( albo jak dobierac
podaz kalorii - co na jedno wychodzi).
>Telemedycyna u tej grupy chorych ma w Polsce najwieksza
>przyszlosc. Innymi slowy zapisu kodeksu etyki sa w pewnym
>sensie juz anachroniczne, poniewaz skutecznosc zdalnego
>monitorowania stanu chorych zostala potwierdzona badaniami
>randomizowanymi.
>
Jak zwykle w pelni sie z Piotrem zgadzam.
Pozdrawiam
dradam
|