Data: 2004-09-01 20:35:36
Temat: Re: przesadnie mily !
Od: "jbaskab" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
news:71d1.000006d9.413615dd@newsgate.onet.pl...
> >
> > Użytkownik "vonBraun" <i...@s...pl> napisał w wiadomości
> > news:1b46.0000012c.412dbb3d@newsgate.onet.pl...
> >
> Czemu nie lubimy takich ludzi?
>
> Niewątpliwie pierwszy powód polega na tym, że
> owych 'słodkopierdzących'
> /określenie Anki Adso zapada w pamieci/
> spostrzegamy jako nieszczerych
> i stosujących prymitywne strategie wzbudzania
> sympatii. Chcielibyśmy gry uczciwej a tu
> podrzucają nam fałszywkę.
>
> Po drugie (i co się z powyższym wiąze)
> cenimy sobie raczej prawdziwe emocje:
> 'Co jest warta Twoja sympatia do mnie skoro
> okazujesz sympatię wszystkim?'
>
> Po trzecie podejrzewamy, że jeśli ktoś ujawnia
> stale pozytywne emocje to zapewne ma to niewiele
> wspólnego z jego rzeczywistymi emocjami. Jeśli
> więc ktoś robi ze swoimi emocjami tak niehigieniczne
> rzeczy, zapewne ma pod czaszką niezły bałagan.
>
Mnie od niedawna interesują tzw. "kameleony psychiczne", czyli ludzie
dostosowujący mimowolnie swój sposób bycia pod innych i zmieniajacy swoje
oblicze w zalezności od środowiska, w którym się znajdują. I zastanawiam sie
jak sie definiuje w ich przypadku szczerość i nieszczerość? Jezeli ich
deklaracje w momencie wypowiadania są szczere wg nich, natomiast po
przemysleniu, czy po fakcie okazują sie nie mieć wiele wspólnego z
rzeczywistoscią. Takie ugrzecznione osoby chyba czesto do takich właśnie
kameleonów nalezą? Tzn. tak staraja sie zrobic dobre wrazenie, że są w
stanie zignorowac, czy wrecz nie zauwazyc w danym momencie własnych pragnień
i potrzeb.Moze w ich przypadku nalezy mówić o chwilowej niepoczytalności
umysłowej;)?
Aska
|