Data: 2005-04-25 09:36:58
Temat: Re: przesadzanie osoby niepelnosprawnej
Od: "Lech" <bilbek@WYTNIJ_TOpriv.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maciek wrote:
>> Witam,
Cześć, dzięki za podpowiedzi! Z tym, że wolałbym chyba być ciągniony niż
szarpany, ale to się zobaczy ;-)
Myślę, że coś z tego się uda zastosować. Na pewno prawdą jest, że każdy
powinien wypracować sobie własne sposoby i dla każdej osoby będą one inne.
Ale jeśli jest jakaś część wspólna, sposoby przemieszczania się, z których
mogą skorzystać inni, to warto się dzielić.
Moje przesiadanie się z gruntu na wózek wygląda na razie tak, że jestem
podnoszony etapami: najpierw na krzesełko, a z niego na wózek - dwa mniejsze
wysiłki, zamiast jednego, zbyt dużego.
Pozdrawiam
Lech
|