Data: 2010-04-07 22:01:08
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!
Od: tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 07-kwiecień-10, darr_d1 wlazł między psychopatów i wykrakał:
> On 7 Kwi, 11:15, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>>
>>> Co Ty gadasz... Ja właśnie pracuję w takiej małej, rodzinnej firmie i
>>> wierz mi, albo nie - jestem bardzo mocno przekonany, że miałem w życiu
>>> cholernie wielkie szczęście trafiając do tych właśnie ludzi. Co prawda
>>> zatrudniają prócz mnie jeszcze kilka innych osób (dosłownie KLIKA, nie
>>> kilkanaście), jest to jednak firma typowo rodzinna.
>>
>> klika powiadasz? no to ładny gips! w mafii robisz? :)
>>
> Oj tam, a tam...;-))
>
> Nie no, co Ty - kilka osób to elita, kadra rządząca. A ja to pionek
> tylko taki jestem, gdzieś tam na szarym końcu w szeregu, he he.
nie wiem czy dosatecznie zwróciłem ci uwage na literówkę... :)
> W
> dużych firmach są one może bardziej zautomatyzowane, jednak ostateczną
> decyzję o zatrudnieniu podejmuje człowiek. Nie wpływa na nią przecież
> tylko i wyłącznie wynik testu, który ma jedynie pomóc w podjęciu tej
> decyzji.
otóż to - zawsze mamy człowieka na drugim końcu kabelka...
i bardzo dobrze.
--
"Polacy naprawdę nie lubią sztywniaków kłujących ich w oczy swą cnotą. Lech
Wałęsa, póki uchodził za człowieka prawego, też był pośmiewiskiem elit,
etatowym głupem i wsiórem, dopiero gdy wyszły na jaw teczki, gdy zaczął
kręcić i plątać się w wyjaśnieniach, stał się podziwianą ikoną."
R.Ziemkiewicz
|