Data: 2004-09-07 11:47:01
Temat: Re: przeżyłam głodówkę ;-)
Od: puchaty <p...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Niestety nie mam nic do powiedzenia w bieżącym temacie, zatem podzielę się
z Tobą misiczka, spowodowaną tym faktem frustracją:
> Ponieważ udało mi się przeżyć głodówkę, chciałam się podzielić swoimi
> uwagami.
BRAWO! Sam się już zbieram od jakiegoś czasu.
Jak funkcjonowałaś w pracy? Jak relacje w tym czasie z współpracownikami?
Jak relacje w domu w czasie głodowania?
PPP*
*)puchaty pełen podziwu
|