Data: 2006-06-21 14:53:13
Temat: Re: przyczyna powracajacego motywu snu
Od: "Julian" <u...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć Kamil
Masz sporo szczęścia, bo ja się bardzo dobrze znam na snach.
Skończyłem psychologię i studia medyczne (psychiatrię) a
specjalizuję się właśnie w snach. Przeczytałem o Twoim
problemie i Twoim śnie, zastanowiłem się i chyba znalazłem
odpowiedź na gnębiące Cię pytanie.
Wysokie skoki wbrew prawom fizyki, prawie że możliwość
latania, to symbol Twoich chęci i ambicji. Niekoniecznie
musisz sobie zdawać nawet z nich sprawę. Mogą być
podświadome (i najprawdopodobniej są). Zaglądanie ludziom
do okien i wchodzenie na balkony, to oczywiście ingerencja
w prywatność innych. Ale boisz się być zauważony, więc
ingerencja skryta, spiskowa. W każdym razie ingerencja a
nie podglądactwo. To jest zasadnicza różnica. Gdy ktoś
Cię zauważy starasz się uciec. To oczywiście znak, że
jesteś tchórzliwy z natury - nic to dziwnego, większość
ludzi jest tchórzliwych. Starasz się być niezauważony,
ingerować bez odpowiedzialności własnej. Ale jak Cię
"nakryją" to uciekasz i to szybko. Zgaduję, że we śnie
jest także motyw pościgu, może nie jakiegoś
zorganizowanego, ale na pewno czujesz oddech na plecach
(tego, którego podglądałeś? policjanta?). Jeśli tak
to oznacza, że zdajesz sobie sprawę (podświadomie) z
możliwych konsekwencji takiego anonimoweg wywierania
wpływu na ludzi i - tak jak panienka - i chciałbyś to
robić i boisz się tego jednocześnie. I w końcu skok
w chmury: ale skok nie z ambicji, tylko w wyniku
ucieczki. Czyli w sytuacji zagrożenia jesteś gotów
posunąć się do wszystkiego, najpewniej także do podłej
zbrodni. Ale w chmurach są druty wysokiego napięcia.
Tylko, że nie ma w nich napięcia - czyli nie chodzi o
prąd, po prostu druty takie są na ogół wysoko, stąd
to skojarzenie. Druty jako sieć, zaplątałeś się w nich
podczas ucieczki i podczas kolejnej wiesz, że znowu
się zaplączesz. Oznacza to, że chcesz się uwikłać
w jakąś sytuację, ale bez konsekwencji i boisz się
w nią zaplątać, podczas gdy konsekwencje jednak będą.
Wniosek końcowy: Twój powracający sen wskazuje na
objawy bardzo poważnej psychozy, która szybko może
doprowadzić do ciężkich przestępstw, do zbrodni. Nie
chcę Cię straszyć, ale byłbyś w stanie nawet zabić
najbliższych czy przypadkową osobę. Uwierz mi, dobrze
się znam na tym i miałem setki takich przypadków jak
Ty. Musisz KONIECZNIE zacząć się leczyć u specjalisty,
póki nie jest za późno.
Napisz do mnie na prywatny adres e-mail, podam Ci
telefon do znakomitego psychiatry, który zajmuje
się takimi psychozami jak Twoja. Jeszcze nie jest za
późno, ale w każdej chwili może być.
Julian
Kamil <k...@o...pl> napisał(a):
> Witam
>
> Na początku możecie uznać, że to nie jest sprawa na serio, ale
> doczytajcie do końca. Postaram się maksymalnie streścić.
>
> Od 3 lat - a pamiętam dokładnie kiedy to się zaczęło - dosyć często i
> regularnie pojawia się w moich snach pewien motyw. Mniej więcej 2-3
> razy w tygodniu (a przyznacie chyba, że to jest często) śni mi się,
> że potrafię skakać bardzo wysoko, chodzę więc (we śnie) po ulicach
> miasta i skaczę po budynkach zaglądając ludziom do okien i wchodząc
> do mieszkań przez balkony. Jak ktoś mnie przyuważy, to uciekam. I
> gdy uciekam, to skaczę bardzo wysoko, ponad chmury i wtedy zaplątuję
> się w przewody wysokiego napięcia (ale prąd mnie nie poraża). I wtedy
> się budzę.
>
> Sen jak sen, dziwny, ale zdarzają się dziwniejsze. To co mnie naprawdę
> niepokoi, to dwie sprawy. Po pierwsze to, że pojawia się bardzo często
> i bardzo regularnie. W ciągu ostatnich 3 lat nie miałem tygodnia, żeby
> mi się przynajmniej 2 razy to nie śniło. To chyba nie jest normalne?
> Po drugie, we śnie odczuwam nieokreślony i łagodny strach (nie paniczny,
> tylko lekkie zdenerwowanie) przed tym, że ktoś mnie "nakryje" w swoim
> domu gdy zaglądam mu do okna i wchodzę przez balkon i nieco większy
> strach, że zaplączę się w te przewody - co przy ucieczce przewiduję.
> W sumie sen nie jest koszmarem, ale nie jest też bardzo przyjemny.
>
> Chciałbym się dowiedzieć czy tak częsty i regularnie się pojawiący się
> sen o takiej treści ma jakieś znaczenie i jak się go pozbyć.
>
> Podstawowe dane "demograficzne" o mnie:
>
> 25 lat, wykształcenie wyższe, stabilna praca, nienajgorsze zarobki,
> nie byłem molestowany ani bity w domu :) Nie przeżywam żadnych
> poważniejszych stresów w życiu osobistym i zawodowym.
>
> Kamil
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|