Data: 2006-06-01 21:04:15
Temat: Re: przydalaby sie pomoc
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_onet_pl)@tutaj.nic> napisał w
wiadomości news:e5ms5p$4i2$1@news.onet.pl...
> A spróbowałbyś rozwalić którąkolwiek z moich teorii? Czuję ogromny
> niedosyt w tem temacie. Od razu ostrzegam, że łatwo nie będzie.
> W moich teoriach jest - przykładowo - tak: 70% facetów zachowuje się
> tak i tak, 20% śmak i owak, dalsze 7% jeszcze inaczej, a pozostałe
> trzy procenty mało mnie w danym momencie wzruszają. Niemniej dla
> każdej koncepcji mógłbyś znaleźć indywiduum (z gębą ;-P ), którego
> zachowanie czy motywacje zadają kłam tej czy owej teorii. I wali mnie to.
> ;-)
Cóż. Z Twoimi teoriami jest o tyle ciężej, że asekuracyjnie przyznajesz iż
mogą istnieć odstępstwa od nich. Chwilowo ja się zaasekuruję i przyznam iż
nadal nie potrafię wymienić i zcharakteryzować poszczególnych warstw od bytu
psychicznego po procesy chemiczne zachodzące w mózgu, choć uważam, że
właśnie w taki warstwowy sposób należy procesy zachodzące w ludzkim łbie
rozpatrywać. Z tego co pamiętam i jak zrozumiałem - Ty uważasz, że
fizjologia ściśle determinuje konkret "sfery duchowej" i że w zasadzie jest
to jedno i to samo. Dla przypomnienia więc zadam jeszcze raz pewne pytanie.
Czy uważasz, że fizjologią i chemią da się wyjaśnić co dla konkretnego
człowieka oznacza słówko "bóg" ? No chyba, że tak tylko palnąłeś jak chory w
kubeł bez zastanowienia - jeśli tak, to lepiej przyznaj to na początku,
zamiast brnąć i wymyślać niestworzone historie :))
--
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|