Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Krasnale ogrodowe

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krasnale ogrodowe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 119


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2001-12-06 02:14:24

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"A Broniak" <a...@p...onet.pl> wrote in message news:9um0jv$f4e$1@news.tpi.pl...
>
> No a teraz Ty wytłumacz na jakiej podstawie twierdzisz, że krasnal ogrodowy
> nie przypomina krasnala baśniowego?
> Gdzie widziałeś portret krasnala auralnego?

Posluze sie cytatem z Szekspira, ktorego Mickiewicz
uzyl jako motta do "Romatycznosci":
Methinks, I see... where?
- In my mind's eyes.
(Zdaje mi sie, ze widze... gdzie?
Przed oczyma duszy mojej.)

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2001-12-06 05:03:47

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "A Broniak" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9uknvt$os3$1@news.tpi.pl...
..............
> Mogę podjąć dyskusję tylko wydaje mi się, że z osobnikiem który symbol
> nazywa "...i złomu gipsowego" będzie to nieco utrudnione.

Z osobnikami tak już jest. Trudno z nimi rozmawiać. Spróbuj więc rozmawiać z
człowiekiem. Z takim, który ma wady i zalety. Który czasami ma niewłaściwy
pogląd np. na sprawę krasnali. Tylko tłumacząc mu osiągniesz zadawalający
Cię rezultat. Gniewaniem się na odmienne poglądy niczego nie załatwisz. Tym
bardziej, jeżeli będziesz wmawiał mu, że nie ma racji o czym świadczy jego
duży nos i krótkie nóżki, albo ze jest pijakiem.

>Krasnal dla mnie
> to - baśn, magia i aura przeniesione z książek do ogrodu (Tajemniczy
Ogród)
> i IMHO powinny one tam być.

Nawet nie doprowadziłeś do sytuacji, abym mógł się wypowiedzieć w tej
materii. Otóż ja uważam podobnie. Podobnie bo nieco inaczej niż Ty. Ty
sadzisz, że one powinny tam być. Ja jestem pewny. ONE TAM SĄ. Żywe, ciepłe,
z brodami z włosów, a nie z gipsu. Czasami są złośliwe: mam to po nich. Sa
gadatliwe. Ja tez lubię gadać, gdy mam jakiś ciekawy temat.

>Krasnal jest tylko symbolem.

I tu sie mylisz niewierny Tomaszu. KRASNOLUDKI SĄ NA ŚWIECIE.

>Mogę sobie
> wprawdzie wyobrazić ogród bez aury i magii np. ogród produkcyjny czy też
> przemysłowy ale czy chciałbyś w takim wypoczywać? Ja nie.

Na tej grupie, nie rozmawiamy o ogrodach przemysłowych. Pewnie nawet nie ma
czegoś takiego. My tutaj rozmawiamy o ogrodach dla przyjemności i dlatego
ja zwalczam gipsowe cudeńka.

> Czy ja komuś zarzucam opilstwo. Przecież wiem doskonale, że alkohol to
wróg
> ludzkości . . . pojedynczemu człowiekowi w umiarkowanych ilościach nie
> szkodzi.

Nie tylko zarzucasz opilstwo ale także wykazujesz osobnicze znamiona obłudy.
Wzbraniasz się przed nazywaniem rzeczy po imieniu. Gdy mnie nie podobają sie
gipsowe krasnale, to mówię o tym otwarcie. Jeżeli Ty rozpoznajesz u kogoś
delirium tremens to nie wzbraniaj się przed konsekwentnym nazywaniem rzeczy
po imieniu.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2001-12-06 05:06:41

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> szukaj wiadomości tego autora


> "A Broniak" <a...@p...onet.pl> wrote in message
news:9um0jv$f4e$1@news.tpi.pl...
> >
> > No a teraz Ty wytłumacz na jakiej podstawie twierdzisz, że krasnal
ogrodowy
> > nie przypomina krasnala baśniowego?
> > Gdzie widziałeś portret krasnala auralnego?

Zastanawiające, dla mnie jest to, ze uparłeś się do tego gipsu. Krasnal
ogrodowy to nie jest krasnal gipsowy. Krasnal ogrodowy żyje w ogrodzie.
Spija mleko, które wystawiamy mu wieczorem. Nad ranem rozchyla pąki
kwiatowe,
które zamyka wieczorem. Dlaczego utożsamiasz go z tak nędzną materią jaką
jest gips. Czy sadzisz, że On cieszy sie z takiego ponizania. Daj mu
swobodę. Niech
biega, fika koziołki i cieszy się życiem. Uwierz Konopnickiej która opisała
swoje doświadczenia z krasnalami i nie wspominała nic o gipsie.
Oczywiście, w ogrodzie można mieć rożne przedstawienia bóstw i idoli. Czy
nie sadzisz, że sa lepsze materie do tego niż gips. Oczywiście każdy taki
materiał powinien nawiązywać do otoczenia.
Wykuj swojego krasnala w kamieniu! Wydłub Go w pachnącym lipowym drewnie.
Twoje krasnale będą klaskały z radości ciesząc się, że gips zastąpiłeś
milszym dla nich materiałem.
--
:-) http://ogrod.to.jest.to


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2001-12-06 05:40:45

Temat: Re: Duch krasnala
Od: "Jan_jr" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> wrote in message
news:3C0E5A11.9D41605E@math.iupui.edu...
> Jan_jr wrote:
> >
> > Dawno temu był w TV taki serial - "Niewidzialny człowiek". Aby tytułowy
> > bohater mógł był dostrzegany przez innych, bandażował ciało.
>
> To juz Wells wymyslil.

Czy to coś zmienia? Istotne w tym jest to, że niektórzy potrzebują też
"widzieć", chociażby nawet w "skorupie".

> > Duchy w zamczyskach (i nie tylko) chodzą w prześcieradłach. Duch
przykryty
> > prześcieradłem to wyrób duchopodobny?
>
> Duchy w zamczyskach nie chodza w przescieradlach. One chodza w swojej
> naturalnej postaci.

Ależ to naturalne - podobnie jak po świecie chodzą w swej naturalnej postaci
krasnoludki

>A ze sprawiaja wrazenie lekkiej bieli, dzieci
> bawiace sie w duchy przykrywaja sie przescieradlami. Czasem podobny
> zabieg stosowany jest w filmach (raczej byl - przed epoka komputerowa).
> A wiec cokolwiek przykryte przescieradlem to jedynie wyrob duchopodobny.

Oczywiście, nauka za oceanem poszła dalej, już dziś wiadomo, że
charakterystyczny dla ducha jest kolor lekkiej bieli, u nas jesteśmy na
razie na etapie poświaty ale gdyby nawet opublikowano długość fal
emitowanego widma, to również niczego nie zmienia.
Dziecko patrzy - nie ma nic, potem to
nic narzuca na siebie prześcieradło i w efekcie dziecko widzi ducha w
prześcieradle, bo takim go chce widzieć.

> > Wniosek: w niektórych ogrodach duch krasnala mieszka w gipsowej skorupce
i
> > ma to uzgodnione z właścicielem. Wara innym od tego!
>
> To jakies dziwne duchy. Jakby ja byl duchem krasnala, nigdy bym w gips
> nie wlazl. Chyba, ze je tam jakis zly czarownik zapedzil. Ale wtedy
> wiesz,
> co nalezy zrobic?

Ja też sądzę, że duchy krasnali są różne, co znów jednak nie zmieni faktu,
że jak ktoś sobie uzgodni z krasnalem, że jego duch będzie w gipsowej
skorupie, to on tam będzie czy chcemy czy nie.

> > Myślę, że należy zrozumieć tych, którym nawet "gipsowa skorupa" pomaga w
> > większym stopniu dostrzeć ducha.
>
> Tolerowac - tak. Zrozumiec - to ponad moje sily :-)

No cóż ;-))))

Pozdrowienia, Jan_jr


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2001-12-06 09:01:51

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: "A Broniak" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Krzysztof Marusiński <o...@t...jest.to> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9un086$qre$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "A Broniak" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:9uknvt$os3$1@news.tpi.pl...
> ..............
> > Mogę podjąć dyskusję tylko wydaje mi się, że z osobnikiem który symbol
> > nazywa "...i złomu gipsowego" będzie to nieco utrudnione.
>
> Z osobnikami tak już jest. Trudno z nimi rozmawiać. Spróbuj więc rozmawiać
z
> człowiekiem. Z takim, który ma wady i zalety. Który czasami ma niewłaściwy
> pogląd np. na sprawę krasnali. Tylko tłumacząc mu osiągniesz zadawalający
> Cię rezultat. Gniewaniem się na odmienne poglądy niczego nie załatwisz.
Tym
> bardziej, jeżeli będziesz wmawiał mu, że nie ma racji o czym świadczy jego
> duży nos i krótkie nóżki, albo ze jest pijakiem.

Nie gniewam się,nie jestem złośliwy, nie zarzucam opilstwa, nie utrudniam
dyskusji -wręcz przeciwnie - dyskutuję z Tobą zawzięcie, i mam nadzieję że
kulturalnie, a popatrz jaki się przy tym zrobił piękny i długi wątek. Nawet
dostaliśmy wyróżnienie w konkursie. Od początku całą dyskusję traktowałem
jednak z duuużym przymrużeniem oka, nie stawiałem wprawdzie znaczków ;-) po
co drugim słowie ale wydawało mi się to tak oczywiste. . .

W temacie krasnal tym razem poważnie.
Nieważne z czego będzie z marmuru, gipsu, plastiku, najlepiej jakby mi go
wyrzeźbił z białego alabastru jakiś znany rzeźbiarz - chociaż . . . z
białego alabastru lepsza byłaby może nimfa nad oczkiem wodnym ;-) .
Na znanego rzeżbiarza mnie nie stać. No to krasnal musi być kiczowaty,
obiecuję, wybiorę jak najmniej kiczowatego jakiego tylko znajdę i tylko
jednego. Zrobię to przede wszystkim dla moich wnuczek - a może przede
wszystkim dla siebie? - żeby móc obserwować fascynację dzieci krasnalem.
A że przy okazji będzie to symbol ducha ogrodu? A cóż to komu szkodzi?


> ONE TAM SĄ. Żywe, ciepłe,
> z brodami z włosów, a nie z gipsu. Czasami są złośliwe: mam to po nich. Sa
> gadatliwe. Ja tez lubię gadać, gdy mam jakiś ciekawy temat.

No tu mnie trochę zmartwiłeś.
W mojej jaźni są krasnale wyłącznie dobrotliwe. Myślisz, że mógłby
zagnieździć się również złośliwy?
Myślę że nie. Przecież do takiego dobrociska jak ja złośliwość nie ma
dostępu.
--
Pozdrawiam
Antoni Broniak



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2001-12-06 10:57:20

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: Janusz Czapski <j...@l...pl> szukaj wiadomości tego autora



"Krzysztof Marusiński" napisał(a):

> Zastanawiajšce, dla mnie jest to, ze uparłeś się do tego gipsu. Krasnal
> ogrodowy to nie jest krasnal gipsowy. Krasnal ogrodowy żyje w ogrodzie.
> Spija mleko, które wystawiamy mu wieczorem. Nad ranem rozchyla pški
> kwiatowe,
> które zamyka wieczorem. Dlaczego utożsamiasz go z tak nędznš materiš jakš
> jest gips. Czy sadzisz, że On cieszy sie z takiego ponizania. Daj mu
> swobodę. Niech
> biega, fika koziołki i cieszy się życiem. Uwierz Konopnickiej która opisała
> swoje doświadczenia z krasnalami i nie wspominała nic o gipsie.
> Oczywiście, w ogrodzie można mieć rożne przedstawienia bóstw i idoli. Czy
> nie sadzisz, że sa lepsze materie do tego niż gips. Oczywiście każdy taki
> materiał powinien nawišzywać do otoczenia.
> Wykuj swojego krasnala w kamieniu! Wydłub Go w pachnšcym lipowym drewnie.
> Twoje krasnale będš klaskały z radości cieszšc się, że gips zastšpiłeś
> milszym dla nich materiałem.

BRAWO! BRAWO! BRAWO!
Pozdrawiam :-)))
Janusz
PS
Aż żal, że konkurs się skończył....

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2001-12-06 14:03:37

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: "A Broniak" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Basia Kulesz <b...@p...gliwice.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9unffj$7gh$...@z...polsl.gliwice.pl...
>
> Użytkownik "Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> napisał w wiadomości
> news:9un087$qre$2@news.tpi.pl...
> >
> > > "A Broniak" <a...@p...onet.pl> wrote in message
> > news:9um0jv$f4e$1@news.tpi.pl...
> > > >
> > > > No a teraz Ty wytłumacz na jakiej podstawie twierdzisz, że krasnal
> > ogrodowy
> > > > nie przypomina krasnala baśniowego?
> > > > Gdzie widziałeś portret krasnala auralnego?
> >
> > Zastanawiające, dla mnie jest to, ze uparłeś się do tego gipsu. > Wykuj
> swojego krasnala w kamieniu! Wydłub Go w pachnącym lipowym drewnie.
> > Twoje krasnale będą klaskały z radości ciesząc się, że gips zastąpiłeś
> > milszym dla nich materiałem.
>
> Ewentualnie poświęć cis lub bukszpan i misternie wytnij roślinną rzeźbę
> krasnala:)
>
> Pozdrawiam, Basia.


Wcale się nie uparłem dla mnie krasnal może być z dowolnego materiału byleby
był.
Twoja rada cis lub bukszpan jest świetna - pomyślę o tym.
--
Pozdrawiam
Antoni Broniak



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2001-12-06 15:53:57

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski) szukaj wiadomości tego autora



=?iso-8859-2?Q?Bogus=B3aw_Radzimierski?= napisał(a):

> Czasami zdarzaja sie niefortunne wypowiedzi(inaczej odczytane) wszystkich
> czlonkow grupy nie wylaczajac mnie i Ciebie.
> Sadze ze wiecej swobody i luzu pozwoli uniknac niepotrzebnych scysji.

No i czy źle mówiłem: Bogusław! Bogusław! ?? No przecież mšdrze gadasz!
Tak jakbyś to mi z prześmiewczej gęby wyjšł.... :-))))

>
> Sa dni lepsze i gorsze,ale zauwaz ze plec piekna na grupie rzadko wkracza w
> szermierke slowna,

Szermierka słowna zawsze polega na tym, czy sie ma coś do powiedzenia albo czy
ewentualnie jest się ozdobš....

> czyzby byla to brzydka

brzydka?? niekoniecznie. Samiec był zawsze wojownikiem... u orłów, u sokołów, a
u herosów to już bez wštpienia.... :-))))

> cecha mezczyzn,czy My musimy zawsze walczyc pomiedzy soba.:-)))

Oczywiście tak!!!
A delikatne damy tradycyjnie te zmagania obserwujš z należytš uwagš, odkurzajšc
Nasze meble, lepišc Nam ruskie pierogi, pioršc Naszš bieliznę, prasujšc Nasze
koszule.... i patrzš - a któryż tam wygrał.... ????

I w chwilę po ocenie: odkurzajš meble Zwycięzcy, jemu lepiš ruskie pierogi,
piorš mu gacie, prasujš koszule.... itp.
Tak to już po prostu jest urzšdzone!

Oh! kurczę!
Udało mi sie mimochodem w kilku linijkach streścić historię cywilizacji...
:-))))))
Pozdrawiam :-)
Janusz

>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2001-12-06 21:19:46

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@m...iupui.edu> szukaj wiadomości tego autora

"A Broniak" <a...@p...onet.pl> wrote in message news:9unca0$3v4$1@news.tpi.pl...
> Na znanego rzeżbiarza mnie nie stać. No to krasnal musi być kiczowaty,
> obiecuję, wybiorę jak najmniej kiczowatego jakiego tylko znajdę i tylko
> jednego. Zrobię to przede wszystkim dla moich wnuczek - a może przede
> wszystkim dla siebie? - żeby móc obserwować fascynację dzieci krasnalem.
> A że przy okazji będzie to symbol ducha ogrodu? A cóż to komu szkodzi?

Szkodzi. Wnuczkom. Lepiej, zeby sie wychowywaly w atmosferze piekna
(i tu ogrod pomaga), niz kiczu.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2001-12-06 21:20:15

Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

A może jesteś krasnalem właśnie!
U mnie mieszkają w starym pniu drzewa w zagajniku ale mają też wiele innych
kryjówek. (Tak twierdzi moja siostrzenica)
Pozdrawiam
Bogusław
"Krzysztof Marusiński" <o...@t...jest.to> wrote in message
news:9un086$qre$1@news.tpi.pl...
> ..Ja jestem pewny. ONE TAM SĄ. Żywe, ciepłe,
> z brodami z włosów, a nie z gipsu. Czasami są złośliwe: mam to po nich. Sa
> gadatliwe. Ja tez lubię gadać, gdy mam jakiś ciekawy temat.
>



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pytanko o wysylkowe sklepy
miskant chinski
konkurs
wizyta
Przycinanie Aronii

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »