Data: 2004-05-13 10:57:55
Temat: Re: przyjęciesię brzoskwini
Od: t...@i...pl (Tomasz Łukowski )
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "andia" <a...@w...pl>
> Jesienią wsadziłam dwa drzewka brzoskwini ,jedno tak ok 1,5 m,drugie z 50
> cm.W ogóle nie chciały ruszać z wegetacją ,myslałam ,że już po nich ale
> jednak zaczęły wypuszczać liście -mało i kiepsko ale zawsze,ta niższa
> zaczęła wypuszczać odnogi przy samym dole a pąki sie nie rozwijają.
Witaj. Brzoskwiniom zdarza sie przemarzac i twoim to najprawdopodobniej to
sie przytrafilo. To ze daja jakies oznaki zycia nie musi (choc oczywiscie
moze) oznaczac ze przezyja. Brzoskwinie dosc dobrze "odbijaja" i z tech
mlodych pedow z pewnoscia da sie zybko zregenerowac krzew oczywiscie o ile
te pedy pojawiaja sie powyzej miejsca szczeoienia bo krzew uzyskany z pedow
wyrastajacych na podkladce moze okazac sie dal ciebie znacznie mniej
interesujacy. jednym slowem musisz troche poczekac. Jesli liscie nie rozwina
sie w pelni i beda przysychac to trzeba bedzie usunac te galezie.
pzdr
Tomek
> pozdrawiam Agnieszka
>
>
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|