Użytkownik "Miłka" napisała:

> Moja Droga, mam tyle roślin do poszukania i zdobycia że nawet nie
> specjalizuję się w jednej konkretnej. Nie Ty jedna tak ciągle skomlisz ;-)

Wiem, wiem ;)

> No masz ... przecież dlatego tak tu wszyscy w kupie siedzimy :-)
> Jedno piśmie że już ma a kolejka nie ma końca ;-P

Mam nadzieje, ze zalapie sie na pierwsza dziesiatke ;)

> PS.: Jak wynika z Waszych obserwacji, czy ciapkate brunnery takie jak
> 'Jack Frost' i 'Hadspen Cream' tak samo źle reagują na słonce jak
> 'Variegata' (u mnie po rozprostowaniu się za trzy dni zbrązowiały i
> podwinięty brzeg) ? Czy to po prostu zależy od zakończenia (brzegu) na
> zielono liścia ? U zwykłych zielonych i 'Langtrees' liście ładniutkie.

U mnie Jack i ta z bialym brzegiem (ciagle nie jestem pewna jaka to odmiana)
maja piekne liscie przez caly sezon. Tylko u mnie rosna w mocnym polcieniu,
wiec moze to rzeczywiscie slonce.

Agnieszka Biernacka
PS. Ogladalam wczoraj Jacka, slicznie sie rozrasta, pod koniec lata bede go
dzielila i wysle Ci wczesna jesienia jak sie ladnie ukorzeni.