Data: 2000-05-05 05:24:09
Temat: Re: przymrozki?
Od: e...@k...net.pl (apix)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 3 May 2000 14:57:57 +0200, "Jerzy" <j...@p...com.pl>
wrote:
>> W smutnym nastroju po stwierdzeniu strat po przymrozkach .
>> Z 2-3 było ok. - 2 C. Wszystkie w pojemnikach udało się uratować ale na
>> gruncie zanotowałem poważne nieszczęścia ; przemarzły :
>> winorośle -młode b. poważnie
>w wawie przedwczoraj i wczoraj przmrozku teoretycznie nie było, a moje
>winorośle też niestety podmarzły. Mają b. dużo kiści owocowych mało liści i
>zmrożone końcówki łodyg.
>U mnie na działkach od lat obserwuję dziwne zjawisko pasów mrozowych, takich
>szerokich na 15-20 m długości dowolnej. Ale to miejsce jest szczególne.
pewnie wieje tam i parowanie wody obniza temperature :-)
>> Jak pozostali grupowicze , ze stratami czy też zabezpieczyli się na 100%?
>Taka sztuka nigdy ci się nie uda, niestety.
>Pozdrawiam [niepocieszony] Jerzy
>
>
tak wracajac do tematy deszczowania
to ochrona polega na nie dopuszczeniu do spadku temperatury ponizej
zera stopni :-)
dziala cieplo utajone ktore utrzymuje wode w temp 0 deg:-)
i zamarzniety lod daje ochrone
tak jak wodzie w jeziorze przeciez jeziora nie zamarzaja bo lod nie
tonie i izoluje pozostala ilosc wody przed zamarzaniem
oraz woda sie nie wylewa na powierzchnie lodu przez przereble :-))))
druga metoda
palenie ognisk z wytwarzaniem duzej ilosci dymu( wazne) ma na celu
skroplenie pary wodnej i przez to odzyskanie ciepla utajonego
skraplania pary wodnej :-)) znajdujacej sie w powietrzu, nie dziala
gdy powietrze jest suche i ma mala wilgotnosc
wtedy pozostaje tylko para wodna z dymiacego wilgotnego spalanego
paliwa
hej
|