Data: 2000-11-08 19:38:29
Temat: Re: psycha
Od: "Kuba 2099" <k...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam!
> Czy nie dreczyly Was w tym podlym zyciu mysli samobojcze, czy nie uwazacie
> ze zamiast z dnia na dzien stawac sie coraz wiekszym fenolem: coraz wiecej
> pic, brac dziwne tabletki w ilosci grozacej utracie zycia... nie lepiej
> bedzie poprostu strzelic sobie w leb... wtedy przynajmniej rodzina pomysli
> sobie ze umarl bo mial problemy, z ktorymi nie mogl sobie poradzic, mogl
cos
> w zyciu osiagnac... a nie jako alkoholik, narkoman, czy zwykly
(przepraszam
> za wyrazenie) pierdolony len, dla ktorego smierc byla po prostu ucieczka
od
> pracowania nad soba, swoim charakterem....
Miałem takie myśli, ale w podstawówce. Już teraz nie pamiętam nawet co mi
się nie układało - to był chyba taki głupi wybryk. Mówiłem o tym swojej
najlepszej przyjaciółce i takie tam.
Tobie dam jedną radę: nie rób tego. Postaraj się zebrać do kupy (wiem że to
bardzo ciężko czasem), powoli, systematycznie zacznij porządkować swoje
sprawy, pomyśl o przyszłości, o najbliższych, chyba że takowych nie masz, to
wtedy ciężko. Osobiście jestem pewny, że nie zrobiłbym tego nigdy w życiu
prawdopodobnie z braku odwagi.
pozdrowienia
Kuba 2099
|