Data: 2003-05-06 13:21:24
Temat: Re: pyt. o rododendrony
Od: "BKD" <b...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Siem zdziwilam. Siem zapytam.
> Jak sadzili rok temu, to nikakich lancuchow nie widzialam, a patrzylam, bo
> bylam ciekawa, jak to robia profesjonalisci i dlaczego im tak dobrze
> rosnie... Chyba ze doczepiali po nocy... a na koncu kazdego lancucha
> granat... to by sie mojemu st... Kol. Malzonkowi podobalo :-)
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Informacja pochodzi od studenta Akademii Rolniczej, który w zeszłym roku
miał tam miesięczne praktyki.
Chyba, że to studentów przyczepiali do łańcuchów aby nie uciekli z pracy a
jemu od upałów się coś pomyliło ;-))))
Bartek
|