Data: 2003-11-01 00:17:14
Temat: Re: pytania o AVON
Od: "Ligeia" <e...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tufi wrote:
> Lia wrote:
>> Nic wiecej nie dodam, bo to jakby nie moj zakres tematyczny, ale
>> osobiscie nie ufam opisom kosmetykow w katalogach Avonu.
>
> Hmmm Kazdy ma jakies zdanie o wszystkim, co nas otacza - mialam
> kolezanki, ktore pracowaly w KFC i juz nic tam nie kupie...
A może napisać coś więcej? ;-) Wiem, że to OT, więc może na priva? Dzisiaj
po raz ostatni zjadłam coś w KFC i skończyło się to niemiłymi
dolegliwościami, dlatego tak mnie zainteresował ten komentarz.
> Nie stac mnie na chanel, dior czy vichy - i dlatego zadowalam sie
> kosmetykami avonu, ziaji itp
Rozumiem Cię. Ja bardzo chętnie chciałabym kupić sobie np. krem Chanel czy
Diora, ale jednak 300 zł za kosmetyk to trochę wygórowana cena jak na moje
możliwości finansowe. Poza tym, nie sądzę, by oferta Avonu była kiepskiej
jakości. Owszem, zdarzają się produkty, które są beznadziejne i do niczego
się nie nadają, ale są też takie, które można spokojnie określić mianem
bardzo dobrych. Myślę, że krytyka skierowana pod adresem Avonu jest troszkę
niesprawiedliwa. To, że działania marketingowe polegają głównie na wciskaniu
ludziom kitu i sprawianiu, by wszystko kupili i we wszystki uwierzyli nie
jest żadną nowością. Wiadomo, że do reklam powinno się podchodzić z pewną
dozą sceptycyzmu. Najlepiej samemu wypróbować i się przekonać. :-)
--
Ligeia
|