Data: 2003-09-23 15:21:47
Temat: Re: pytania przetworcze
Od: Ola <f...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Irek Zablocki wrote:
> Lepiej nastawmy przed, bo po tym "po" znajac moj kresowy temperament (nie do
> porownania z reszta Polski, szczegolnie okolicami Lublina) czasu na
> nastawianie miec nie bedziemy.
>
>
Nalewke robie dzisiaj, wiec nie bedzie to kolidowac z terminem slubu.
Tarniny i glogu poszukam w sobote. Czy myslisz ze te wspolne,
przedslubne zainteresowania wystarcza zeby stworzyc udany zwiazek? Bo z
tego co mowisz po slubie nie bedzie juz na nie czasu. Musze to jeszcze
rozwazyc ;-).
> Myslisz, ze mnie jednego? Ja tylko zebralem sie na odwage i zapytalem. Z
> taka dziewczyna, jak Ty warto nie tylko grzeszyc ale tez sie zestarzec. Do
> konca zycia mozna nalewki nastawiac. A ile to juz zwiazkow sie rozpadlo, bo
> okazalo sie, ze nie maja wspolnych zainteresowan. Popatrz, jacy
> Sapijaszkowie szczesliwi - jedno bez drugiego sie nie napije.
>
> Tez buzi,
>
> Irek, ktory po poludniu znowu idzie derenie obrywac.
>
>
No to rzeczywiscie sie dobralismy. Popatrz jak to szybko idzie, wczoraj
pierwszy raz otworzylam pl.rec.ogrody a juz mam tutaj milego
narzeczonego. Na dodatek jestem tu nieco bezprawnie, niestety nie mam
jeszcze wlasnego ogrodu.
Zainteresowales mnie tym dereniem, nie wiem czy nie zmieni to Twoich
uczuc do mnie ale przyznam sie (a co mi tam), ze myslalam ze to tylko
ozdobne krzewy. Musze cos na ten temat poszukac.
Mam jednak nadzieje, ze wspolne oczekiwanie na nalewki utrwali nasz zwiazek.
Pozdrawiam, Ola
|