Data: 2001-09-22 15:47:19
Temat: Re: pytanie do lekarzy
Od: Dariusz <d...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ze stereoptypow? powiem ci, ze powinienes sie cieszyc ze mieszkasz
> w Polsce, bo na zachodzie nie ma czegos takiego jak
> darmowa konsultacja, za wiedze lekarza trzeba placic. nie po
> to studiowal 6 lat i placil ciezkie pieniadze, zeby teraz
> rozdawac swoja wiedze jak dr. Judym.
Trzeba rozroznic wiedze od informacji.
Wszyscy studiuja i wszyscy maja wiedze.
Pytania na grupie nie dotycza przeciez zadnej wiedzy, tylko informacji.
Informacji ktora jest dostepna w internecie.
I trudno placic za odpowiedz na pytanie, czy ma Pani cukier, albo wode
utleniona.
> na zachodzie tez i pacjenci sa inni, maja wiekszy szacunek
> do lekarza i nie lecza sie "tak przy okazji".
nigdzie sie tak nie lecza, bo i po co
> to ze ci ktos nie odpowiedzial nie oznacza, ze cie nie
> lubi jako przedstawiciela pacjentow, po prostu lekarze
> sa tak zajeci i zmaczeni, ze sledzenie postow na grupie
> medycyna jest fizycznie niemozliwa.
Niekoniecznie.
Wlasnie medycyna internetowa przyszla ze Stanow i tam setki lekarzy
siedza pod internetem i czekaja na pytania od pacjentow.
Wystarczy przejrzec grupy medyczne.
A bardzo wiele medycznych uczelni udziela pacjentom darmowych porad
przez internet,
poczawszy od raka, a skonczywszy na seksie.
Gdyby wprowadzic w medycynie systemy wyposazone w sztuczna jazn,
calkowicie przejmujace prace administracyjna, to lekarze mogliby
poswiecic pacjentom i 5 razy wiecej czasu.
Ale w Europie, Niemczech, Francji, Angli, to prawnicy i lekarze siedza
codziennie godzinami na internecie i udzielaja konsultacji bezplatnych.
Tak pracuja na swoich pacjentow, ich uznanie i swoja przyszlosc.
|