Data: 2004-09-19 11:45:05
Temat: Re: pytanie do mężatek
Od: "=sve@na=" <sveana_antyspam@hotmail_utandetta.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Roch Dzikon" <r...@p...fm> skrev i meddelandet
news:cijqq6$q22$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 1 - jesli juz jej nie kochasz to jaki jest sens dalszego
> zycia razem??
On napisal: "kochalem". Ale to nie znaczy, ze juz nie kocha. Gdyby tak bylo,
nie pisalby tego posta. Poza tym milosc malzenska to troszke wiecej niz
zakochanie, nie przemija z pierwszym powiewem niepowodzenia, a
zainteresowani nie maja prawa z malzenstwa po prostu rezygnowac, jesli sa w
nim dzieci. Sa oni tym dzieciom winni ciezka prace nad naprawa tego
malzenstwa. Dopiero jesli wowczas stwierdza, ze nic z tego, moga pojsc w
swoje strony swiata.
> 2 - jesli ja kochasz to zostan z nia na zasadzie "ojciec
> do dziecka", bo chyba to oczywiste ze do lozka z nia wiecej nie pojdziesz
Dlaczego to takie oczywiste? I jak ma sie Twoja propozycja do caloksztaltu
wychowania tego dziecka w pelnej i emocjonalnie zdrowej rodzinie?
--
sveana
|