Data: 2004-09-28 16:43:14
Temat: Re: pytanie do mężatek c.d.
Od: "Grzech Otnik" <g...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Widzę, że jednak dalej toczy się wątek Grzechotnika, więc żeby dać pożywkę
zabiorę jeszcze raz głos.Nie czytałem calości dyskusji bo szczerze mówiąc
jest to typowe bicie piany i niepotrzebne ocenianie mojej osoby. Bezcelowe.
Po pierwsze przepraszam margole, jacka i pozostałych, którzy mnie teraz
pouczają. Rzeczywiście mogłem napisać ona nie one. Wtedy przyczepilybyście
do czegoś innego. Ten typ tak po prostu ma.
W kwestii merytorycznej. Nie miałem 10 żon, ale trochę żyję już na tym
świecie i oceniam nie tylko na bazie jednej osoby ale wieloletnich
obserwacji róznych sytuacji. I jakiś pogląd na zycie mam. Nie jestem
socjologiem ani statystykiem żeby twierdzic czy większość ludzi jest taka
czy siaka, chociaz jeśli mam na mysli większą grupe osob pozwalam sobie
powiedzieć: oni, a nie np. tych czworo jakich w życiu spotkałem, a ktorzy
tacy byli. To bez sensu. Jeśli ktos tak by pisał, nie miałbym ochoty go
czytać.
Mnóstwo jest kobiet fantastycznych i odpowiedzialnych, mnóstwo jest też
bezmyślnych. Mnóstwo jest mężczyzn mądrych i mnóstwo głupich. Itd itd. Taki
jest po prostu świat. I o czym tu dyskutować?
Był temat, była wypowiedź, mozna z nią się nie zgadzać można poprzeć, i tyle.
Odpuśćcie dalszą dyskusję nad Grzegorzem.
Nie proszę o pomoc, radę itd. W moim wieku samemu trzeba umiec sobie
poradzić z problemami i uwierzcie mi, poradzę sobie. Nie podzielę się tym
jednak na grupie, bo, wybaczcie, za dużo tu misjonarzy, którzy zamiast
prezentować swoje opinie na temat, krążą po grupie i oceniają sposoby
wypowiadania się i wychwytują wszelkie nieścisłości rozmówców. Nie wiem
dlaczego kojarzą mi się z "policją radia maryja" atakującą kioski z
pornografią.
Pozdrawiam wszystkich
Grzegorz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|