Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.t
pi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Kaszycha" <k...@n...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: pytanie do mężatek c.d.
Date: Tue, 28 Sep 2004 21:31:42 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 110
Message-ID: <cjce9m$2ba$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <ciripv$t1u$1@nemesis.news.tpi.pl> <cirris$o7j$1@inews.gazeta.pl>
<cisvc9$mfo$1@nemesis.news.tpi.pl> <ciu7j9$kgn$1@inews.gazeta.pl>
<ciu8dd$oht$1@inews.gazeta.pl> <ciu8qi$bvi$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cj754h$jok$1@inews.gazeta.pl> <cj8aau$iv7$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cj8bep$bn9$1@inews.gazeta.pl> <cj8k4g$gv7$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cj8kto$lom$1@inews.gazeta.pl> <cj8mcg$bp$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cj8mqj$1bk$1@inews.gazeta.pl> <cj8oov$dh0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cj8p93$1eh$1@news.onet.pl> <cj8pgr$e4s$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cj8qdt$sfu$1@news.onet.pl> <cj8qnv$lb5$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cj8tut$jac$1@news.onet.pl> <cj8uva$gk4$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cj92kh$jpa$1@news.onet.pl> <cj9571$hu0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cja5o1$2mm$1@news.onet.pl> <cjb0s2$guh$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cjc6uc$b57$1@news.onet.pl> <cjc935$ski$1@atlantis.news.tpi.pl>
<cjca07$8te$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: byd157.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1096399990 2410 83.30.23.157 (28 Sep 2004 19:33:10 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Sep 2004 19:33:10 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:63643
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cjca07$8te$1@news.onet.pl...
Uprzejmię informuję, iż wycinam wszystko to w czym zgodziliśmy się i
rozumiem, że nie ma potrzeby do tego wracać.
> > Uważam, że tak brniemy w szczegóły, że nawet nie zbliżamy się do
kwestii
> > spornej i dlatego uważasz moje przykłady za nieadekwatne!
>
> Dla mnie różnica jest wyraźna,
> porozumiewać się to co innego niż uzgodnić porozumienie.
A możesz pokazać to na przykładzie? Nie chcę popełnić błędu przy
interpretacji tego co piszesz.
> Pamiętam jedną historię opartą na przykładzie wyśmiania sie z TZ który
> przynosi kwiaty
> wysnułem wniosek że Ty byś tak zachowała, potem dowiedziałem że dokładnie
> jest na odwrót.
O wiele bardziej dotknęła i zabolała mnie uwaga o mojej wierności niż o
kwiatach- i doskonale pamiętam, że przeprosiłeś ale gdzie ta odpowiedź? Nie
umiem jaśniej pisać.... Zaatakowałeś mnie niewybrednie i bardzo osobiście-
ale dyskutuję z Tobą, prawda?
> > Myślę, że tak. Czasem łatwiej pogadać o swoich problemach z anonimowymi,
> > nieznanymi ludźmi niż z bliskimi- nie znasz syndromu nieznajomych z
> > pociągu?
>
> I warto od nich usłuszeć co oni o tym myslą.
Tak oczywiście, że warto- zgadzamy się! Hurra
W postach do Margoli pisałam, że On potrzebuje więcej
> > czasu itd- na pewno czytałeś.
>
> Czas to jedno a zrozumienie że palnęło się coś niefortunnego to inne.
Zrozumienie, że palnęło się coś niefortunnego w rozumieniu niektórych
grupowiczów. Wcale to zresztą nie oznacza, że w słusznym rozumieniu.
> Nie pamietam aby ktoś dyskutował z jego oceną działań jego żony.
Ja tez nie- zgadzamy się.
> Albo wiesz lepiej nie czytaj.
Zgodnie z twoim życzeniem Jacku- mówisz masz - nie czytam.
> > Chodzi o to co kto rozumie z przekazu.
>
> Autor ponosi odpowiedzialność za słowa.
Zgadzamy się! Autor ponosi odpowiedzialność- ale kilka ludzi rozumie jego
słowa w zgoła odmienny sposób. I co wtedy?
> W życiu nie masz wyjścia- ale na grupie- masz. Możesz nie anagażować się w
> > dyskusje- nie będzie goryczy.
>
> ????
????
> > No to się znów zgadzamy! Super.Tylko nie sądzę aby Grzech podzielał ten
> > pogląd- o czym zresztą napisał... A dla mnie osbiście to wielka szkoda.
> > Jestem w stanie zaakceptować uogólnienia gdy ktoś ma coś ważnego do
> > powiedzenia.
>
> Jeśli kogoś ranią to nie jestem w stanie sie zgodzić.
Rozumiem. A czy to Ciebie osobiście tak zraniły te słowa, że Ty osobiście
nie możesz się zgodzić czy tak dla chwały Ojczyzny występujesz?
> > > Masz do tego prawo.
> > > Choć już w sumie nie wiem, raz piszesz że napisał
> > > to szczerze, innym razem że się pomylił.
> >
> > Nigdzie nie napisałam, że się pomylił- może coś źle ujęłam. zacytuj
proszę
> > to wyjaśnię..... Twierdzę, że jest szczery i prawdziwy. To pisałam chyba
z
> > 50 razy a jak trzeba to napiszę jeszcze z 50
>
> Napisałem Grzegorzowi dla Ciebie skrót "Ludzie dzielą sią na mądrych i
> głupich" Nie na "one" i tych biednych
No ale gdzie mój cytat- to zdanie, które przeczytałam powyżej nie dotyczy
wcale tematu...
>
> > Dostał prztyczka w nos i informację- w skrócie : sam sobie jesteś winien
> to
> > nie truj ...
>
> Nie pamiętam takiego postu
I o to właśnie Jacku chodzi w naszych problemach ze wzajemnym zrozumieniem-
tych słów nigdzie nie znjadziesz- ale według mnie wydźwięk postów był taki
jak napisałam.
Kaśka
|