Data: 2004-02-04 22:47:30
Temat: Re: pytanie o marazm
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosiunia" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bvrp0q$lo1$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Skad sie bierze uczucie marazmu? Poczucie bezsensu wszystkiego,
> co robie, jakiegos rodzaju bezsilnosci, skrajne wahania nastrojow,
> niemoznosc skoncentrowania sie, sennosc lub bezsennosc (wszystko
> razem wziete)? Rozumiem, ze duzy wplyw ma sytuacja - klasa
> maturalna, ale to nie powod, zeby sie zachowywac jak mimoza.
> Lenistwa tez mi nie brak. Ale to wynika raczej z braku sprecyzowania:
> czego wlasciwie chce.
> Jak sie pozbyc tak wstretnego stanu? Nagle "branie sie za siebie"
> spelza wkrotce na niczym.
> Domyslam sie, ze nie ma cud-sposobow, ale moze jakies drobne
> wskazowki sie przydadza.
> Serdecznie pozdrawiam
> Gosia
Po raz setny...
gdy strzelasz w dychę, to trójka się może wydarzyć.
Gdy Ci wystarczy trójka, to, miej Cię w opiece.
kumasz?
ett
|