Pewnego pięknego dnia, a był(a) to poniedziałek, 9 maja 2005 14:27
użytkownik mips, sącząc kawkę, wyklepał:


> A ja perfum na Allegro nie kupuję. Primo nigdy nie mam pewności co do
> ich oryginalności, secondo skoro na testerze jest 'not for sale', no
> to chyba nie powinno się go sprzedawać, nieprawdaż?
>
> Wahałam się na nową Escadą i ostatecznie odwlekłam moment jej zakupu,
> iż gdyż zaopatrzyłam się w nową Campbellkę. Zapach niezły, nie
> powalił mnie jednak na kolana, więc nabyłam 15ml. Myślę, że to
> rozsądne rozwiązanie.
>
Po raz kolejny wypada mi tylko westchnąć i się z Tobą zgodzić. Co do nowej
Campbellki - nie podeszła mi. Natomiast ta "stara", klasyczna jest miodna.
A, i jeszcze bardzo fajne coś wąchałam Bannani "About woman" - bardzo
ciekawie się rozwija na skórze :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."