rabarbar

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2007-05-06 09:32:52

Temat: rabarbar
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
Wycinacie, czy wyrywacie?
Co jest lepsze dla rabarbaru?

Pozdrawiam Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-05-06 12:02:34

Temat: Re: rabarbar
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

krycha napisał(a):
> Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
> Wycinacie, czy wyrywacie?
> Co jest lepsze dla rabarbaru?

Słyszałam, że na glebie lekkiej (łatwo przesychającej) można wyrywać, bo
gleba ta nie zatrzymuje długo wody i karpa nie gnije w miejscu
oderwania liścia. Na glebie gliniastej podobno lepiej wycinać - ze
względu na wilgotność i zagrożenie gniciem tych miejsc. Pozostała
resztka łodygi uschnie sama i odpadnie, a karpa nie będzie skaleczona.

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2007-05-06 12:09:17

Temat: Re: rabarbar
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f1kg7f$sj2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> krycha napisał(a):
> > Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
> > Wycinacie, czy wyrywacie?
> > Co jest lepsze dla rabarbaru?
>
> Słyszałam, że na glebie lekkiej (łatwo przesychającej) można wyrywać, bo
> gleba ta nie zatrzymuje długo wody i karpa nie gnije w miejscu
> oderwania liścia. Na glebie gliniastej podobno lepiej wycinać - ze
> względu na wilgotność i zagrożenie gniciem tych miejsc. Pozostała
> resztka łodygi uschnie sama i odpadnie, a karpa nie będzie skaleczona.

U mnie nie chce rosnąć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2007-05-06 12:37:54

Temat: Re: rabarbar
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

krycha wrote:
> Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
> Wycinacie, czy wyrywacie?

To ten rabarbar to aż taki chwast?

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2007-05-06 12:39:58

Temat: Re: rabarbar
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> news:f1kg7f$sj2$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>>krycha napisał(a):
>>
>>>Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
>>>Wycinacie, czy wyrywacie?
>>>Co jest lepsze dla rabarbaru?
>>
>>Słyszałam, że na glebie lekkiej (łatwo przesychającej) można wyrywać, bo
>> gleba ta nie zatrzymuje długo wody i karpa nie gnije w miejscu
>>oderwania liścia. Na glebie gliniastej podobno lepiej wycinać - ze
>>względu na wilgotność i zagrożenie gniciem tych miejsc. Pozostała
>>resztka łodygi uschnie sama i odpadnie, a karpa nie będzie skaleczona.
>
>
> U mnie nie chce rosnąć.

Czemu???? Nawet u mnie, na piachach, rośnie ładnie i nawet nie
wymarza... Co mu się dzieje złego, że nie chce rosnąć u Ciebie? -
wystarczy tylko przygotować stanowisko: obornik (w roku poprzedzającym
posadzenie) plus kompost pod krzaki wokół i zapewnić wilgoć. Ciekawa
jestem, jakie są objawy "nierośnięcia" rabarbaru u Ciebie?
Wyhodowałam sobie z nasion, bo nie mogłam znaleźć karp w sprzedaży -
odmianę o czerwonych łodygach, bo tylko tę lubię. Jeśli chcesz, prześlę
Ci ładną karpę we wrześniu - rozrośnie się, jeśli będziesz postępował,
jak opiszę.

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2007-05-06 12:40:31

Temat: Re: rabarbar
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krycha" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:f1k7dk$soi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
> Wycinacie, czy wyrywacie?
> Co jest lepsze dla rabarbaru?

Wyrywam, ale delikatnie (można to nazwać wykręcaniem?). A co jest lepsze to
nie wiem - rośnie to rośnie, czyli chyba mu to odpowiada:)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2007-05-06 12:41:41

Temat: Re: rabarbar
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz napisał(a):
> krycha wrote:
>
>> Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
>> Wycinacie, czy wyrywacie?
>
>
> To ten rabarbar to aż taki chwast?

Chodzi o sposób pozyskiwania łodyg z karpy :-)

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2007-05-06 12:49:27

Temat: Re: rabarbar
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:f1kidj$6gb$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Panslavista napisał(a):
> > "Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
> > news:f1kg7f$sj2$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> >>krycha napisał(a):
> >>
> >>>Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
> >>>Wycinacie, czy wyrywacie?
> >>>Co jest lepsze dla rabarbaru?
> >>
> >>Słyszałam, że na glebie lekkiej (łatwo przesychającej) można wyrywać, bo
> >> gleba ta nie zatrzymuje długo wody i karpa nie gnije w miejscu
> >>oderwania liścia. Na glebie gliniastej podobno lepiej wycinać - ze
> >>względu na wilgotność i zagrożenie gniciem tych miejsc. Pozostała
> >>resztka łodygi uschnie sama i odpadnie, a karpa nie będzie skaleczona.
> >
> >
> > U mnie nie chce rosnąć.
>
> Czemu???? Nawet u mnie, na piachach, rośnie ładnie i nawet nie
> wymarza... Co mu się dzieje złego, że nie chce rosnąć u Ciebie? -
> wystarczy tylko przygotować stanowisko: obornik (w roku poprzedzającym
> posadzenie) plus kompost pod krzaki wokół i zapewnić wilgoć. Ciekawa
> jestem, jakie są objawy "nierośnięcia" rabarbaru u Ciebie?
> Wyhodowałam sobie z nasion, bo nie mogłam znaleźć karp w sprzedaży -
> odmianę o czerwonych łodygach, bo tylko tę lubię. Jeśli chcesz, prześlę
> Ci ładną karpę we wrześniu - rozrośnie się, jeśli będziesz postępował,
> jak opiszę.
>
>
> --
> XL wiosenna

Pewnie to samo zjawisko, które łamało mi drzewka owocowe w połowie
wysokości.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2007-05-06 13:12:27

Temat: Re: rabarbar
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista napisał(a):

> Pewnie to samo zjawisko, które łamało mi drzewka owocowe w połowie
> wysokości.

No, to chyba wiem :-(
Tu najlepsza karpa nie da rady...

--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2007-05-06 13:19:12

Temat: Re: rabarbar
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> napisał w
wiadomości news:463dcc21$0$19459$4c368faf@roadrunner.com...
> krycha wrote:
>> Jak Wy "obchodzicie" się z rabarbarem?
>> Wycinacie, czy wyrywacie?
>
> To ten rabarbar to aż taki chwast?
>
> Pozdrowienia,
> Michał

Tak jak napisała Ikselka chodzi o sposób pozyskiwania łodyg do spożycia.

Krycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry