Data: 2003-01-04 12:58:44
Temat: Re: rachunki
Od: "adso" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kwiatek" napisał:
> To zalezy jak do tego podchodzisz... nie zawsze po kolacji... jest to o
> czym myslisz.
> Dla mnie przynajmniej to oczywiste ze jesli ja zapraszam do kina, na kolacje,
> czy chociaz na zwykla zapiekanke, pizze, itp to ja place..
Płacisz tylko wtedy, jeśli Ty zapraszasz? Jest między płaceniem a zapraszaniem jakiś
ścisły
związek?
> I nie jest wazne czy jest to kolezanka, czy dziewczyna.. nawet jak wyciagam
> kumpla na browarek to ja place...
To kasiasty musisz być ;))
> A wsrod wielu osob byc moze to byc chec zaimponowania w jakis sposob kobiecie..
> nie da sie ukryc niestety ze coraz czesciej kobiety patrza na portfel
> niz na reszte...
Imo zawsze tak było, że niektóre kobiety bardziej zwracały uwagę na zasobność porfela
kandydata, niż jego inne walory. A teraz... cóż, czasy niepewne, trzeba się jakoś
zabezpieczyć
na starość.... ;))
Pozdrawiam
--
adso (anka)
gg: 1391699
|