Data: 2003-01-13 07:38:11
Temat: Re: raczniki - rycynus
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:avjaa6$jro$1@zeus.polsl.gliwice.pl:
> Olej rycynowy przyjmowany w dużych ilości powoduje niesłychane
> podrażnienie ukłądu pokarmowego, więc taki całkiem bezpieczny nie
> jest. Nasion rącznika należałoby zjeść kilka, żeby się zatruć
> ostatecznie. Faktem jest jednakże, że po wszelkich zabiegach wokół
> rośliny, np. obrywanie liści, wyrywanie jesienią itd. trzeba
> kilkakrotnie bardzo porządnie umyć ręce. Raz tego zaniedbałam
> (łuskałam dojrzałe nasiona bez rękawiczek) i lekko się podtrułam. Na
> pocieszenie - rzadko się zdarza na tyle ciepłe lato i jesień, by
> rącznik zawiązał pełnowartościowe nasiona.
I Basia temat wyczerpała :-)
Dodam tylko, że właśnie dzięki tym drażniącycm substancjom olej rycynowy
jest takim dobrym srodkiem przeczyszczającym (na oba końce :-)), po prostu
organizm się chce go jak najszybciej pozbyć...
A w ogrodach uprawiamy rośliny o podobniej lub niewiele mniejszej
skuteczności trucia i dobrze nam z nimi :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|