Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news.task.gda.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.onet.pl!newsgate.onet.pl!newsg
ate.pl
From: m...@w...fr (Magdalena Nawrocka)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: radośćżycia
Date: 4 Oct 2004 09:46:21 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 49
Message-ID: <20041004074537.YJTX10378.viefep11-int.chello.at@jupiter>
References: <cjot8h$psd$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1096875981 30823 213.180.130.18 (4 Oct 2004 07:46:21
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Oct 2004 07:46:21 GMT
X-Mailer: PMMail 2000 Professional (2.20.2717) For Windows 2000 (5.1.2600;2)
X-Received: from jupiter ([84.119.16.133]) by viefep11-int.chello.at (InterMail
vM.6.01.03.04 201-2131-111-106-20040729) with ESMTP id
<20041004074537.YJTX10378.viefep11-int.chello.at@jupiter> for
<p...@n...pl>; Mon, 4 Oct 2004 09:45:37 +0200
X-Received: from jupiter ([84.119.16.133]) by viefep11-int.chello.at (InterMail
vM.6.01.03.04 201-2131-111-106-20040729) with ESMTP id
<20041004074537.YJTX10378.viefep11-int.chello.at@jupiter> for
<p...@n...pl>; Mon, 4 Oct 2004 09:45:37 +0200
X-Received: from jupiter ([84.119.16.133]) by viefep11-int.chello.at (InterMail
vM.6.01.03.04 201-2131-111-106-20040729) with ESMTP id
<20041004074537.YJTX10378.viefep11-int.chello.at@jupiter> for
<p...@n...pl>; Mon, 4 Oct 2004 09:45:37 +0200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:290337
Ukryj nagłówki
On Sun, 3 Oct 2004 15:02:05 +0200, =sve@na= wrote:
>"aphex" <a...@t...pl> skrev i meddelandet
>news:dyS7d.331240$vG5.86903@news.chello.at...
>> ja od paru lat niepotrafię się cieszyć prawie niczym, a jak jest jakiś
>> powód do cieszenia się, to nieumiem, to jest jakoś stłumione przez
>> depresje, kompletnie wyparte, ale tak to jest w depresji jak się
>> niechce odczuwać negatywów to i się nie odczuwa pozytywów. Nędza
>> umysłowa niczym otępienie emocjonalne, czasem chciałbym się pocieszyć
>> ale niemam czym,
>I podoba Ci sie zapewne takie uzalanie sie nad soba i przypisywanie winy
>wszystkim innym poza soba, prawda? Masz z tego niezla gratyfikacje, bo
>daje Ci ten styl zycia pelne prawo do zamkniecia sie w swojej skorupie i
>zrezygnowania z kontaktow z innymi ludzmi. Pewnie tak latwiej, a jeszcze
>sie po glowce poglaskales i pomyslales, jaki to ten swiat wredny.
>Wiesz, jaka jest prawda? Ze Twoim zyciem sterowac mozesz tylko Ty sam, i
>ze Ty sam jestes odpowiedzialny za nie.
>zajmij sie czyms pasjonujacym, a zobaczysz, ze nuda zniknie.
Latwo dawac takie rady. Rady przez ludzi nie cierpiacych na depresje. Ja
jestem chora od 23 lat. Od tak dlugiego czasu borykam sie z ta cholera:
raz na gorze ona, a raz ja.
Najgorsza cecha depresji jest poczucie winy. Ja stracilam dziecko przy
porodzie. I nic to, ze stalo sieto z ewidentnej winy lekarzy, wbrew
wszelkiej logice czuje sie winnna ja sama. Bo to ja parlam do emigracji
(zeby dziecko narodzilo sie zdrowo i bezpiecznie), w czasie brutalnego
krwotoku noworodek zadusil sie moja krwia.
Ciezko zyc z takim bolesnym balastem. Jestem winnna, musze sie jakos
ukarac. Nie mam prawa do szczescia, nie zasluzylam na nie. Smutek i
nieszczescie sa moim udzialem. To tak jakby byly dwie Magdy, jakby
siedzial jakis diablik we mnie, ktory zabrania mi byc szczesliwa.
Wygrzebie sie troche na gorke - lups - znowu spadek na samo dno.
Ciezko jest zyc z niezasluzonymi wyrzutami sumienia.
Magda N
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|