Data: 2006-06-14 14:40:49
Temat: Re: rajstopy w sprayu ?????
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"aga.p" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:e6p6dd$a0g$1@news.onet.pl...
>> to musialo baaardzo profesjonalnie wygladac :/
>
> Moment, chwila - czemu się krzywisz jak nie widziałaś? Wierz mi, jakość i
> fasony sportowych ciuchów są dziś na tyle wysokie, że w odpowiednim
> zestawieniu można je nosić na oficjalne spotkania. Obrona pracy to nie
> ślub,
> nie trzeba iść we fraku ani w przepisowej sukience. Już kilka lat temu
> zaczęło się mówić, że coś co przez dekady uznawano za wizytowe i
> eleganckie - granatowa spódnica do kolan i biała bluzka - dziś rzadko
> kiedy
> rzeczywiście wygląda elegancko. Bawełniane spodnie - z odpowiedniej
> bawełny,
> odpowiednio skrojone i we właściwym kolorze - wyglądają lepiej niż
> biurwiasta spódnica. To samo z koszulami. Napisałam sportowe, ale to nie
> oznacza koszul kupionych w klubie kibica - tylko proste klasyczne damskie
> koszule uszyte z materiałów innych niż bazarowy poliester.
> Strasznie się tu wszyscy rzucili krytykować, ale bez zdjęć to możemy sobie
> tylko pogadać. Ciuch ma byc przede wszystkim czysty i w dobrym stanie,
> dobrany najpierw do osoby, a potem do sytuacji. I to wszystko co mam na
> temat etykiety do powiedzenia:))
to tak jakbys mi tlumaczyla, ze poszlas w jeansach firmowych z dobrego
matarialu
a nie tych co co sie na targu od turka swego czasu kupowalo.
obrona pracy to rzecz jasna nie slub, co wiecej na slub mozesz sie
ubarac jak Ci sie zywnie podoba, bo to Twoj slub. zadne oficjanle i
profesjonalne
wydarzenie. ale jakby nie popatrzec na to to w tym poscie jakios slowem
nie wspolnialas o "plociennym garniaku" co do ubran bawelnianych, to
spojrz na metki tych eleganckich.
iwon(k)a
|