Data: 2016-06-18 12:53:37
Temat: Re: rdza
Od: "Pomidor" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krycha" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5761c4b0$0$12560$6...@n...neostrad
a.pl...
Rdza dopadła moje grusze.
Według zasad powinnam zrobić opryski do czasu, gdy zaczęły kwitnąć.
Ale nie zrobiłam tego.
Czy teraz, gdy prawie na każdym liściu, są plamy, jest sens opryskać
środkiem przeciw rdzy gruszy?
Pozdrawiam Krycha.
=======================
Odpowiem Ci nie wprost, a przynajmniej może zmotywuje Cię do działania.
Właśnie kilka dni temu na swoich 2 młodych (3 letnie) gruszach dojrzałem
pierwszych kilka plamek. Też mam wyrzuty sumienia, że nie zrobiłem wcześniej
oprysku (choć miałem taki zamiar).
Właśnie za 15 minut idę zrobić im oprysk środkiem ZATO 50 WG, który podobno
działa nie tylko zapobiegawczo ale również interwencyjnie, czyli będziemy
interweniować.
Na pocieszenie dopiszę Ci, że w ubiegłym roku programowo odpuściłem oprysk
i obie grusze były obsypane rdzawymi plamami, co nawet nie przyśpieszyło
obsychania liści. Wyglądało na to, że poza tym, że były piegowate to wcale
grusze sobie nic z tego nie robiły.
A dla uzupełnienia dodam, że zanim posadzone zostały te młode to rosły w tym
miejscu duże dorodne ale bardzo stare. Wycięte zostały z powodu starości.
Ale zanim zostały wycięte to przez kilka ich ostatnich lat nikt ich nie
opryskiwał,
regularnie były wycętkowane rdzą a mimo to dawały jakieś tam niewielkie
plony.
Reasumując, nie ma co załamywać rąk, a jak masz czym i czas to sądzę
że warto opryskać, co ja jako uprzednio rzekłem idę zrobić.
P
|