Data: 2011-11-09 21:23:41
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-11-09 21:59, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-11-09 17:13, zażółcony pisze:
>> dziewczynki ? Przykład z podglądaniem był prawdziwy :)
>> Postaraj się może nie czuć zażenowania, tylko dawaj :)
>> Co ja mam biedny zrobić, jak stoję pod prysznicem, a córa
>> coś tam się myje w umywalce, ale jak muszę uchylić drzwi,
>> żeby sięgnąć po ręcznik - to nie przegapia okazji :)
>> Powinienem na to zwrócić uwagę ? Może powinienem zignorować ?
>> Udawać że nie widzę ? A może powinienem się na nią zezłościć,
>> oburzyć i jeszcze do końca dnia chodzić jak paw dając jej
>> do zrozumienia, że zachowuje się megawysoce niestosownie ?
>> Uśmiechnąć się ? Zagadać do niej ? Powinienem ją zawstydzić,
>> czy raczej odwrotnie - rozwiać wstyd, jeśli tak się poczuje ?
>> Może powinienem siedzieć pod tym prysznicem i czekać cierpliwie,
>> aż skończy swoje i wyjdzie ? Dbać o to, by zawsze starannie zamknąć
>> kluczyk do łazienki ?
>
> Najlepiej jest po prostu wprowadzić zasadę, że do łazienki się nie
> wchodzi, jeśli już ktoś tam jest. Takie wyznaczenie granic może okazać
> się bardzo przydatne nie tylko teraz dla Ciebie, ale bardziej w
> przyszłości dla córki, kiedy zacznie dorastać.
U mnie się wchodzi. Ale wtedy nie jest się wyganianym przeraźliwym
wrzaskiem zgorszenia.
Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.
|