Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zoll w sprawie aborcji - polecam! Re: reakcje paranoika

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: reakcje paranoika

« poprzedni post następny post »
Data: 2011-11-09 22:56:03
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "SuziQ" <u...@k...com> napisał w wiadomości
news:j9ehg5$7sf$1@news.onet.pl...

> Słusznie! Mam malkontenta, w końcu on odgadł ten dylemat psychologiczny
> w ciągu minuty a Ty..... :) :) :)

... no a ja, co tu dużo mówić - zamarudziłem tyle, że w tym czasie łysina
mi się zdążyła posunąć o kilka mm :)
Ale dawałaś straszne zmyły ... Miłość, a nie są razem ...
Nie bardzo też widzę, jak ty łączysz tę zagadkę z podglądającą
terepalą i dlaczego uważałaś, że po takiej podpowiedzi wszystko
powinno być już oczywiste :) Myślę, że wszyscy, co czytali,
trochę się pogubili :) Ja zgadłem dzięki podpowiedzi, że
wszystko się dzieje w głowie(powiedzmy ...) dziewczyny
(jednak) i ougólniłem problem, bez konkretu. Ale zobacz -
ten zestresowany chłopak z problemami z erekcją, którego
podałem na początku był podobnym przypadkiem silnego
rozdzielenia emocji od popędów. Braku integracji tych dwóch
rzeczy. Może ta ściana o której pisałaś to właśnie ... hmmm ...
stres ? Nie można by tego tak opisać ?

> :) Dzieks, że sie o mnie troszczysz, to miłe ;)
> Moje relacje były żadne, ponieważ nie miałam ojca.
> Dalej nie pójdę w ten temat tutaj.
Ah, no widzisz ... A ja o tym akurat nie pomyślałem - a powinienem
był. Po tym, co pisałaś i jak się zachowujesz, miałem bardzo silne
poczucie, że właśnie jako dziewczynce zabrakło Ci ojca.
Bo to jest odpowiedź na kilka Twoich pytań, które zadawałaś,
punkt wyjścia. Tylko, że ja myślałem, że to wynika z tego, że
miałaś ojca "zimnego", trzymającego Cię na dystans, a tu
jest 'prościej' ale też nie do końca, bo za to na pierwszy
plan wychodzi wtedy relacja z matką, która 'robiła także
za ojca'.

Dobra Iska, nie ma co chyba się tu rozpisywać. Sądzę, że
ta 'podstępna wiwisekcja', którą Red tu uprawia niekoniecznie
jest szczytem Twoich marzeń na tę chwilę :) Ja nie nalegam,
ale jakbyś miała potrzebę - priv jest otwarty.

> Nie miałam ojca, ale napisze ci, co podpowiada mi intuicja.
> 'Zakochane' w swoich ojcach(dobrych ojcach) dziewczynki, to nic
> nienormalnego i podobno w normalnych rodzinach zdarza się to dość czesto,
> zwłaszcza gdy dziewczynka jest jedna(nie ma siostry). Jest to chyba
> pierwszy zdrowy odruch.Wydeje się, ze wszyskie cos podobnego przechodzimy,
> ale widocznie nie każde przechodzi te faze w taki widoczny sposób. Wydeje
> mi się, ze gdzieć mogłes popełnić lekki bład, gdzies mogłes pozwolić
> (przeoczyłeś) przekroczy pewną granice intymności między córka a ojcem i
> chyba dlatego to wyszło i trwa tak długo. Gyby ta

Błąd, powiadasz ...

> sytuacja przeciągała się jeszcze z rok dwa, powinieneś moim zdaniem udac
> się po porade do psychologa dziecięcego. Wpierw jednak, staraj sie(po
> swojemu) odizolować swoja księżniczkę, w miarę delikatnie. Gdy np widzisz,
> jakieś 'nadprogramowe\niezbyt córusiowe'
> przytulanki lub buziaki,masowanka, gałskanka itd spróbuj nie krzyczeć, nie
> dawać po sobie poznać zażenowanie, i na pewno nie okazywać gniewu. Spróbuj
> po prostu odwrócić jej uwagę czymś co może ja zainteresować i rób tak, az
> do skutku.Z Twojej strony równiez wymaga to(o ile widzisz problem) trzymac
> swoje czułości w karbach,bo jak sam zauważasz, terepala nie jest już
> bobaskiem, którego można całowac po pupci gołej.

Całować to już może nie, ale szczypać - ciągle tak :)
Ja myślę, że do tematu trzeba podchodzić naturalnie. Po prostu ze spraw
ciała nie robić za dużego halo, nie przejmować się za bardzo,
w tym jednak imo starać sięza bardzo nie wyróżniać jednych
od drugich. Jak to jest z dziesiecioletnią terepalą to musiałbym się
chwilę zastanowić, ale w przypadku mniejszych dzieci niekorzystne jest np.
unikanie naturalnego kontaktu z niektórymi strefami ciała. Np. rodzice
mogą mniej lub bardziej świadomie unikać dotyku podbrzusza małej
dziewczynki, przez co na mapie jej ciała powstaje coś w rodzaju
'martwej strefy czuciowej'. Zobacz - kiedy się bawisz z małym
dzieckiem, czule je myjesz - to ono odczuwa tę przyjemność
całym ciałem. Całe ciało odczuwa połączenie pozytywnych emocji,
czułości psychicznych z przyjemnością fizyczną. Specjalne, czasem
nawet teatralne, nienaturalne wyłączanie z takich kontaktów
stref intymnych to pierwszy sygnał dla 'tabu', początek
rozdzielenia emocji od doznań cielesnych płynących z pewnych stref.
No ale to było o mniejszych dzieciach.

> Mam pytanie, czy jak ty wejdziesz jej do łazienki, to ona nie protestuje,
> zebyś jej nie podglądał?
Ostatnio trochę właśnie zaczęła protestować i to jest OK.
U nas łazienka, połączona z ubikacją, to strefa dość otwarta.
Młody ciągle lata siku, więc po prostu nie można się
zbytnio zamykać.
Moja żona zresztą chadza po mieszkaniu zupełnie nago i nie
robimy z tego problemu, ale pewnie jak syn podrośnie,
to może zacznie się bardziej pilnować, nie wiem. Ja też tak
swobodnie, ze względu na córkę sobie nie poczynam. Ale
z drugiej strony, to bez przesady, naprawdę nie trzeba zaraz
szukać w Afryce. Szwedzi, Duńczycy. Norwegowie - mają do tego
dużo swobodniejsze podejście i moim zdaniem to jest zdrowsze.
Całe rodziny chadzają regularnie do sauny i jest zupełnie
normalnie. Ja pochodzę z rodziny, w której generalnie kontakt
między rodzicami był ... skąpy. Stąd pewne sprawy wydają mi
się czasem niepotrzebnie nienaturalne. Ale często sobie
różne obawy po prostu odpuszczam, rozmawiamy z żoną o
tym i owym.

> Dlaczego córka cię podgląda?
>
> Moze być imo wiele przyczyn.Może nie rozmawiałeś z nia jeszcze na
> temet ludzkiej intymności, roznicy w budowie ciał d_m. Może ona jest juz
> na tyle rozwinięta emocjonalnie, ze warto byłoby jej powiedzieć cos
> wiecej, niż to, ze dzieci biorą sie z brzucha mamy.A jesli juz
> przerabialiście, tematy rozmnażania, to może, ciekawa jest jak wygląda
> ten przyrząd do ich robienia. Nie dam ci stu procentowej pewnosci co sobie
> moze mysleć twoja córka, ale ja wiedzialam skad sie biora dzieci i jaki
> dźwięk temu towarzyszy w wieku 6 lat. Wybacz mi, ze pisze w taki
> specyficzny sposób, ale rozumiem, ze ciuchcia bym sie wczuła w role twojej
> córki, i w takim tez duchu do oddaje.
6 lat, powiadasz ... A jak oceniasz to doświadczenie ? Jako ciekawe,
interesujące i raczej neutralne, czy są to jakieś bardziej traumatyczne
przeżycia, których 'wolałabyś nie przeżyć' ?

Moja córcia ma młodszego brata, z którym się regularnie kąpie, a pewnie
i nie raz go w swojej dziewczęcej fantazji pociągnęła za to i owo :)
Natomiast, masz rację, może czas by z nią trochę więcej porozmawiać
'o tych sprawach'. Wydaje mi się, że żona z nią, po troszku, rozmawia
o tym i owym. Wie, że do tego trzeba i mamy i taty, zresztą to
zapalona przyrodniczka jest. Wie, że u faceta niektóre części są
wyjątkowo wrażliwe na uderzenia itp itd. Muszę pomyśleć :)

Aha, Iska - to było piękne :))):
"ale rozumiem, ze _ciuchcia_ bym sie wczuła w role twojej córki"

> Mysle sobie, ze po pierwsze, powinieneś zamykać łazienkę.
Np i tu myśle, że właśnie niekoniecznie. Wszyscy (poza młodym :)
wiedzą, że lazienka to strefa podwyższonej intymności,
ale nie strefa zupełnie zamknięta. Każdy w swoim 'sumieniu'
rozważa granice i wydaje mi się, że nie ma problemu.
Ale spytam córę, czy bardzo jej przeszkadza, kiedy wchodzę
do łazienki, wysłucham ... Rano wszyscy się spieszą, łazienka
mocno obciążona ...
> I sprawa rozwiąże sie sama. Bardziej bym sie skupiła, na okazywaniu
> zbytnich czułostek w tych zabawach.
> Sądze, ze jest pewien wiek, w którym ta intymnoś w zażyłości ojciec-córka
> musi juz nabrac nieco odmiennego charakteru. Ja wiem, ze moze za siedmioma
> górami za siedmioma...nudyści wychodza z plaży do centr chandlowych ale tu
> jest polska i trzeba się rad niewola przystowsowac jak pieęknie to
> nazwałes, swoje dziecie do tutejszych wzorców, tym bardziej, ze z większym
> prawdopodobieństwem, po lubego nie pojedzie do tybetu, czy skad tam sie
> wywodzi ten buddyzm(to tak zartem z broda).
>
> Jeszcze w przypadku powyżej. Nie krzyczeć i nie zawstydzać, bo wydaje mi
> się, ze obie rakcje wypacza w córce właściwy pogląd na późniejszą jej
> seksualność.Z całą stanowczością sądzę, ze ojcic ma niebagatelny, zeby nie
> powiedzieć kardynalny wpływ, na postrzeganie intymności u mężczyzn u u
> niej samej. Wpychanie intymność na margines jej znaczenia, w wór tabu, lub
> traktowanie jej jako czynność stricte prokreacyjnej sprawi, ze nie będzie
> potrafiła, utrzymywać relacji d-m. Innymi slowy, jesli nie nauczysz jej że
> faceta(ojca) mozna też przytulic, ale bez zbytniej poufałości,- bo potem
> to juz wystarczy w czółko - to będzie, traktować facetów jak wibratory i
> dawców genów. Natomiast jesli przegniesz w drugim kierunku, to moze i
> kiedyś zakocha sie w jakims młodym człowieku, ale pewnie bedzie Twoim
> klonem. O ile ojciec, moze marzyłby o takim wyboze córci, o tyle sytuacja
> taka, będzie świadczyła, jedynie o tym, ze wasze relacje wymknęły się spod
> kontroli, i mocno zorały kobiecie kopułkę. Ale to wszystko tylko IMHO.

Z tym 'zoraniem' to zabrzmiało naprawdę groźnie :)

>> Powtórzę pytanie z innego miejsca:
>> Jakie jest skrajne przeciwieństwo kazirodztwa ?
>> Mamy kazirodztwo - skrajność. Ojciec gwałci córkę. W środku mamy
>> sytuację prawidłową - rodzina z dziećmi, w której seksualność
>> jest traktowana 'zdrowo' - cokolwiek to znaczy. A potem
>> z drugiej strony znów zaczyna być coś nie tak, wpadamy
>> w niezdrową skrajność. Jak to nazwać ?
>
> Socjopatia rodzicielska ? Po poetycku nazwałam to kiedyś Wypłodzicielstwo.
No jakoś tak. Ja myślalem o odrzuceniu przez rodzica
seksualności dziecka, jej zanegowanie, schowanie, zabicie.
Gwałtowne, gniewne odrzucenie zakochanej córeczki przez
nieczułego ojca itp sprawy.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
09.11 Paulinka
09.11 zażółcony
09.11 Paulinka
09.11 zażółcony
10.11 Lebowski
10.11 Qrczak
10.11 SuziQ
10.11 Lebowski
10.11 Nixe
10.11 zażółcony
10.11 zażółcony
10.11 zażółcony
10.11 Nixe
10.11 zażółcony
10.11 SuziQ
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem