Data: 2011-11-14 00:24:00
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-14 01:13, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 14 Nov 2011 00:40:52 +0100, zażółcony napisał(a):
>
>> W dniu 2011-11-14 00:27, Ikselka pisze:
>>>> Jak chcesz, to potrafisz tworzyć bardzo logiczną, bardzo
>>>> dobrze uzasadnioną argumentację wiążącą cierpienie
>>>> z właściwościami układu nerwowego.
>>>> A jak jest mowa o usunięciu 40-sto dniowej ciąży i trzeba
>>>> ocenić,oszacować cierpienie zarodka, to odwrotnie - wszelkie
>>>> tego typu argumenty radykalnie odrzucasz, a na pierwszy plan
>>>> wprowadzasz argumenty 'nie wiadomo, czy nie cierpi'.
>>>> Najdziwniejsze imo w tym jest to, że w obu tych nieprzystających
>>>> do siebie postawach jesteś bardzo radykalna i 'bez wątpliwości'.
>>>>
>>>> Imo nie ma w tym żadnej konsekwencji.
>>>
>>> Absolutnie nie przyjmuję Twej opinii.
>> Może wydaje Ci się, że nie masz innego wyjścia jak tylko odrzucić ...
>
> Wyjść mam kilka, ale to jest najbardziej ekonomiczne 3-)
Wiesz Iksi, ja z przyczyn ekonomicznych też za dużo do Ciebie nie piszę,
staram się tylko o tym, co ma jakieś znaczenie (i czasem wychodzi :)
|