Data: 2011-11-21 13:13:05
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-21 14:02, Piotrek pisze:
> On 2011-11-21 14:00, Nixe wrote:
>> No nie bardzo, bo wada rozwojowa płodu nijak ma się do "poważnego
>> zagrożenia życia matki", czyli sytuacji, którą Renata uznaje za
>> dopuszczalne usprawiedliwienie aborcji.
>>
>> N.
>
> Kluczowe jest słowo kompromis.
>
> Czyli coś pomiędzy: "nie wolno usunąć żadnej ciąży" i "wolno usunąć
> każdą ciążę".
Ok, wychwyciłeś jakieś przesunięcie od postawy skrajnie radykalnej
w kierunku centrum.
BTW. Mam wrażenie, że Ikselka tez wcale nie byłaby skłonna tak zaraz
oddawać życie, gdyby miała świadomość, że w domu czekają na nią
inne malutkie dzieci, a byłoby też wiadomo, że nowo narodzone
dziecko nie będzie zdrowe (a odwrotnie: będzie dodatkowym ogromnym
ciężarem dla rodziny pozbawionej matki). Stawiam, że nagle
włączyłby jej się zmysł kotki, która odrzuca upośledzone
kocię - na wystarczająco długo, by uruchomić proces
z którego nie można by się potem wycofać, a o którym można
by próbować szybko zapomnieć, czy też wytłumaczyć sobie, że
to lekarze podjęli decyzję, nie ona (ja byłam nieprzytomna
od bólu i lekarstw).
|