Data: 2011-11-25 20:12:49
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 25 Nov 2011 08:56:19 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> W dniu 2011-11-24 20:30, Vilar pisze:
>>>
>>> Powiem Ci szczerze, że w moim prostym podejściu do świata Ixi ma takie
>>> samo prawo do swoich poglądów i upierania się przy nich, jak... każdy z
>>> nas.
>>> Od "tolerancji" działającej tylko w jedną stroną dostaję normalnie
>>> jakichś dreszczy.
>>> Daj pożyć kobiecie, bo wydaje się szczęśliwa i upiera się przy tym [tzn.
>>> przy swoim szczęściu].
>>>
>>> Bo wiesz, inteligentna jest [temu z pewnością nie zaprzeczysz], coś
>>> wykombinuje :-))),
>>
>> Hmmm ... Czy ja jej bronię prawa do posiadania własnych poglądów ?
>> Czy ja jej nie daję żyć ? :)))
>> Ja się jeno czasem irytuję i daję temu wyraz, może niepotrzebnie.
>>
>> Co do inteligencji ... Dla mnie inteligencja jest nierozerwalnie
>> związana z dwoma aspektami: elastycznością i kreatywnością.
>> I wcale nie chodzi mi tu o to, że człowiek inteligentny
>> ma elastycznie zmieniać poglądy - tylko o to, że powinien
>> przenosić swój sposób rozumowania, wnioskowania między różnymi
>> płaszczyznami. Dzięki temu udaje mu się zachowywać spójność,
>> a ta spójność jest np. jednym z filarów jego wiarygodności
>> (w oczach innych, inteligentnych ludzi).
>>
>> Natomiast ja tej elastyczności, niestety, znajduję w Iksi
>> bardzo mało. Im bardziej wnikam, tym więcej widzę
>> usztywnień. Czasem są to złożone konstrukcje, dlatego możliwe,
>> że sprawiają wrażenie inteligentnych - ale są imo sztywne,
>> 'niezintegrowane'. Obrazem tego jest np. to, że Iksi
>> podsuwa linki do zawiłych artykułów, zamiast pisać własnymi
>> słowami, choćby i o swoich własnych uczuciach.
>> A przydałoby się, by czasem, zamiast o swoich poglądach,
>> napisała o uczuciach, które za nimi stoją, które im
>> towarzyszą. Np o uczuciach towarzyszących wizji kobiety
>> usuwającej ciążę i o uczuciach towarzyszących operacji
>> 'precyzyjna siekiera'.
>
> Będziesz, Żółciutki, stary stareńki, to sam się przekonasz, jak działa
> zwapnienie.
>
No już się przekonuje - nie rozumie tekstu ad hoc... Trzeba mu podsuwać
opracowania :->
--
--
XL
Z kobietami-gwiazdami filmowymi nigdy mi się nie układało. Nienawidzą mnie
za sam wygląd, a więc dałam za wygraną i nie staram się, aby mnie polubiły.
M. Monroe
|