Data: 2011-11-25 21:22:18
Temat: Re: reakcje paranoika
Od: Nixe <n...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-11-25 21:46, XL pisze:
> Bo ponieważ nie nazywam MIŁOŚCIĄ każdej pozytywnej emocji?
Nie, nie dlatego.
Nie chodzi mi w gruncie rzeczy o to, że nie kochasz konkretnych dzieci
swojej sąsiadki czy bratowej (bo może faktycznie są paskudne, okropne i
nie da się ich kochać) ale o to, że opisałaś swój "potencjał miłosny" w
taki sposób, jakbyś nigdy nie była w stanie pokochać kogokolwiek innego
poza własnymi dziećmi.
I to jest dla mnie zubożenie emocjonalne.
> Dla Ciebie słowo "kochać" może się tyczyć
> zarówno kota, jak i ulubionej książki na równi z dzieckiem czy mężem oraz
> ulubionym tuszem do rzęs
Ale nie tyczy.
N.
|