> Poza tym w Polsce jest za duzo lekarzy, zwyczajnie.
I ponadto mamy jeszcze zły układ specjalizacji:
- np. na świecie od 20% do 30% lekarzy specjalizuje się w dziedzinach
nieklinicznych a u nas kilka% {patomorfologów mamy tyle, co w Szwecji (a
ludności 4x bodajże więcej), mikrobiologów mniej},
- niektóre specjalizacje są nadreprezentowane (np. dermatologów w Polsce
jest ze 2x więcej niż w Niemczech).
--
Zjadający "przyjaciół" politycznie niepoprawny Artur Drzewiecki.
Zwolennik przyznania Ekspertowi Antynobla.

Usuń "nie.", "cierpie.", "spamu." i ".qvx" z mego adresu w nagłówku.