Data: 2002-12-29 20:51:17
Temat: Re: szukam dobrego internisty z wwy
Od: Tinue <t...@w...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"I.Tichy" <t...@w...pl> napisał/a news:aul7uf$9oi$1@foka.acn.pl:
> z tym sie zgodze , chodzi mi o to ze niekoniecznie w prywatnym jest
> lepiej , bywa róznie, czesto na tych kolorach i bajerach i inne
> fotomontazach cierpi pensja lekarza, przewaznie mlodego - po stazu ,
Albo i będący właśnie na stażu... Taki jest najlepszy, dorabia sobie kilka
nędznych groszy do głodowej pensji, dostaje pieczątkę szefa i voila! W
państwowej przychodni taki numer nie przejdzie, ale w prywatnej... A
przecież pacjent wchodząc do gabinetu nie pyta z marszu o dyplom do wglądu,
prawda? :-)
> bo takowy nigdzie indziej pracy nie dostanie, i wtedy nie wiem czy
> nie wolalbym sie leczyc u lekarza z doswiadczneiem , czekajac godzine
> , w odrapanej przychodni. a jesli chodzi o kolejki to nie ma
> znaczenia gdzie i w jakiej przychodni i jaki system - numerkowy ,
> godzinowy itepe, akurat znam dobrze srodowisko repowskie i czesto o
> tym rozmawialem ze znajomymi repami - kolejki generuja czesto sami
> chorzy ktorzy przychodza ze 2-3 -4 godziny przed umowionym czasem, sa
> to wbrew pozorom czeste sytuacje.
A repy nie zapychają tych kolejek? Miałam ostatnio wizytę na konkretną
godzinę, ale repka musiała "tylko na minutkę, życzenia złożyć". Pół godziny
czekałam - tyle trwało przekonywanie lekarki o wyższości leków Serviera nad
innymi :-> A tu proszę - repy się skarżą. Na pacjentów :->>>>
--
Uważam za rzecz wskazaną, by zrozumieć innego | TiNUE cyberHYENA
człowieka jako zwierzę, zanim gotów jestem | ~crocuta crocuta~
poznać go jako istotę ludzką. | tinue#tlen.pl
- John Steinbeck
http://hieny.kv.net.pl
|